Lidia Grychtołówna, znakomita pianistka z Rybnika, chce wspierać młode talenty. Tworzy wraz z włodarzami miasta fundację

Pochodząca z Rybnika światowej sławy pianistka, Lidia Grychtołówna planuje utworzyć fundację, której celem będzie wsparcie dla młodych, zdolnych artystów, których nie stać na własny rozwój. Siedziba fundacji ma znaleźć się w Rybniku, w wilii przy ul. Powstańców Śląskich 36, gdzie kiedyś mieszkała wyśmienita pianistka. Budynek już w ubiegłym roku odkupiło od prywatnego właściciela miasto za 990 tysięcy zł.

- Rybnik, to moje ukochane miasto, tutaj się urodziłam, tu były moje początki. W Rybniku zaczynałam się uczyć gry na fortepianie, najpierw u mojej matki, a potem czasie drugiej wojny światowej lekcje pobierałam u Karola Szafranka. Tu na cmentarzu komunalnym spoczywają moi rodzice, również mój mąż, Janusz Ekiert [red. redaktor i krytyk muzyczny, autor licznych publikacji muzycznych i książek - mówi Lidia Grychtołówna

- To tu, w tym mieście panuje doskonały klimat dla rozwoju młodych talentów, dlatego moim pragnieniem jest, żeby w Rybniku powstała „Fundacja Lidii Grychtołówny i Janusza Ekierta, której zadaniem będzie pomoc zdolnej, ale niezamożnej młodzieży. Chciałabym, żeby młodzi ludzie w tym mieście mieli wsparcie w swoim rozwoju, w udziale w konkursach, kursach, warsztatach czy w organizacji koncertów. Wsparcie dotyczyć może również młodych ludzi rozwijających się w innych dziedzinach sztuki - zaznacza Grychtołówna.

To miasto będzie partnerem pianistki przy tworzeniu fundacji. Willę trzeba bowiem jeszcze wyremontować, i przystosować do potrzeb młodych artystów. Inwestycją będzie się zajmował Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.

- No cóż, damom się nie odmawia - uśmiecha się prezydent Piotr Kuczera - jak mógłbym powiedzieć nie w tej sytuacji. W przyszłości miasto zyska ładniejszą przestrzeń, wyremontowany, piękny budynek, a młodzi ludzie aspirujący do grona najlepszych pianistów uzyskają wsparcie na swój rozwój. Ponadto, będzie to dobre uzupełnienie działania naszej szkoły muzycznej, aktywnych w mieście stowarzyszeń muzycznych czy filharmonii - podkreśla prezydent Kuczera.

W przyszłorocznym budżecie miasto przeznacza 100 tys. zł na przygotowanie dokumentacji remontu.