Lewandowski to prawdziwy człowiek z żelaza. Odkąd w 2011 roku zadebiutował w Lidze Mistrzów, zagrał w 60 z 61 możliwych spotkań. Jedynym mecz opuścił 2 kwietnia 2014 roku, jeszcze w barwach Borussii Dortmund. Jego klub w ćwierćfinale Champions League mierzył się wówczas z... Realem. "Lewy" nie zagrał wtedy z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Całkiem możliwe, że teraz, po raz pierwszy w karierze, z meczu w LM wyeliminuje go kontuzja. Polak nabawił się urazu barku w sobotnim meczu Bundesligi Bayernu z... Borussią. W poniedziałek nie trenował, a dzisiaj wziął udział tylko w części zajęć. - Decyzję w sprawie występu Roberta Lewandowskiego podejmiemy w dniu meczu. We wtorek Robert trenował, ale tylko przez dwadzieścia minut, bo wciąż odczuwa skutki urazu. W środę przejdzie badania i jeśli nie będzie czuł bólu, to zagra, a jeśli będzie czuł ból, to nie zagra - powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Realem Carlo Ancelotti, trener Bayernu.
"Lewy" stał się w bawarskim zespole postacią praktycznie nie do zastąpienia. Jeśli mówimy o Lidze Mistrzów, to od lipca 2014 roku, gdy przeniósł się do Bayernu, polski napastnik w 32 meczach zdobył 22 bramki. W trwających rozgrywkach zanotował już siedem trafień i jedną asystę. - Wiemy, jak ważny jest i ile bramek zdobył, ale możemy być mocni także bez niego - deklaruje Ancelotti.
Włoch będzie mógł zapewne skorzystać w środę z kontuzjowanych ostatnio Manuela Neuera i Thomasa Muellera. Początek meczu Bayernu z Realem w środę o godz. 20.45. Transmisja w Canal+.
Trening Bayernu przed meczem z Realem. Lewandowski zakończył zajęcia po 20 minutach
DE RTL TV/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?