Złe miłego początki - tak można nazwać wizytę Borussii na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. W 7 minucie Suso oszukał rywala przed szesnastką i oddał strzał, po którym Sevilla objęła prowadzenie. Kolejne minuty należały jednak wyłącznie do Borussii. Sygnał do odrabiania strat dał Mahmoud Dahoud. Po podaniu od Haalanda uderzył nie do obrony.
Przed przerwą prowadzenie Borussii dał oczywiście Haaland. Snajper znakomicie odnalazł się w polu karnym i po przechwycie. Najpierw asystował mu Jadon Sancho, potem po szybkim kontrataku Marco Reus.
W meczowej kadrze zabrakło kontuzjowanego Łukasza Piszczka. Polak być może będzie gotowy na drugi mecz. Rewanż zaplanowano bowiem na 9 marca.
Borussia byłaby w komfortowej sytuacji przed tym meczem, gdyby w końcówce nie straciła drugiej bramki.
Sevilla - Borussia Dortmund 2:3 (1:3)
Bramki: Suso 7', de Jong 84' - Dahoud 19', Haaland 27', 43'
Żółte kartki: Oscar - Hummels, Haaland
Sevilla: Bounou - Navas, Koundé, Diego Carlos, Escudero - Fernando, Jordán (72' Oscar), Rakitić (46' Gudelj) - Suso (60' de Jong), Gómez (60' Torres) - En-Nesyri (60' El Haddadi).
Borussia Dortmund: Hitz - Morey, Akanji, Hummels, Guerreiro (76' Passlack) - Dahoud (89' Meunier), Can, Bellingham - Reus (80' Brandt), Sancho - Haaland.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?