Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzyń: Unia Racibórz - Konak Belediyesi Spor Kulubu. Piłkarki awansują do 1/8 LM?

Leszek Jaźwiecki
Najbliżej awansu do 1/8 Ligi Mistrzyń Unia była z Broendby
Najbliżej awansu do 1/8 Ligi Mistrzyń Unia była z Broendby Jakub Jaźwiecki
W czwartek piłkarki Unii Racibórz staną przed szansą awansu do 1/8 Ligi Mistrzyń. Podopieczne Remigiusza Trawińskiego muszą jednak odrobić jednobramkową stratę poniesioną w pierwszym meczu w Izmirze z Konak Belediyesi Spor Kulubu.

- Jedna bramka to dużo i mało, szanse na awans do kolejnej rundy oceniam pół na pół - uważa szkoleniowiec mistrzyń Polski. - Turczynki w tym roku dopiero debiutują w rozgrywkach Ligi Mistrzyń i może mylić ich odległa pozycja w rankingu, ale to jest naprawdę bardzo dobry i wymagający rywal - dodaje.

Najbliżej awansu do 1/8 finału LM raciborzanki były w 2010 roku. Ich rywalem było znacznie wyżej notowane Broendby Kopenhaga. O awansie duńskiej drużyny zdecydowały bramki strzelone na wyjeździe. W pierwszym meczu w Racibo-rzu ekipa Broendby wygrała 2:1, w rewanżu w stolicy Danii zwyciężyły mistrzynie Polski 1:0.

Rok wcześniej Unia zmierzyła się z austriackim zespołem SV Neulengbach. Po porażce na swoim boisku 1:3 mało kto liczył na korzystny wynik Unii na wyjeździe. Tymczasem na kameralnym stadionie pod Wiedniem zespół z Racibo-rza wygrał 1:0. - Mogliśmy jednak to spotkanie wygrać znacznie wyżej, już na początku meczu mieliśmy kilka doskonałych sytuacji pod bramką rywalek - wspomina trener Trawiński.

Austriaczki mogą ponownie stanąć na drodze Unii w kolejnej rundzie Ligi Mistrzyń. Zespół SV Neulengbach w 1/16 finału wygrał na wyjeździe z Apollon Limassol 2:1 i jest zdecydowanym faworytem w meczu rewanżowego.

W poprzedniej edycji Ligi Mistrzów Unia nie miała szczęścia w losowaniu. Trafiła na zdecydowanego faworyta VfL Wolfsburg . Raciborzanki straciły w tej konfrontacji aż 11 bramek. Jedynym, choć marnym pocieszeniem było to, że spotkania z Niemkami transmitowała telewizja Eurosportu do 113 krajów na świecie.

To czwarte podejście Unii w Lidze Mistrzyń i, jak mówi trener Trawiński, jeśli nie odniosą sukcesu, ostatnie. - Dla nas to ostatni dzwonek, jeśli nie awansujemy, to tej drużyny za rok już nie będzie - potwierdza.

Turczynki od wczoraj są już w Raciborzu. Zamieszkały w hotelu Amadeus w Wodzisławiu. Dzisiaj o godzinie 13 przeprowadzą oficjalny trening. W planach jest także zwiedzanie Zamku Piastowskiego oraz oficjalna kolacja. Początek czwartkowego meczu o 14.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!