Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ligowy komentarz DZ: Raków stracił fotel lidera, ale nie szanse na tytuł

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Raków zremisował z Legią, choć był bliższy wygranejZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Raków zremisował z Legią, choć był bliższy wygranejZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Bartłomiej Romanek
Jak co poniedziałek ligowy komentarz. Tym razem red. Jacek Sroka pisze o Rakowie Częstochowa i jego meczu na szczycie z Legią Warszawa. Zapraszamy do czytania i obejrzenia zdjęć ze spotkania Raków - Legia.

Ligowy komentarz DZ: Raków stracił fotel lidera, ale nie szanse na tytuł

W naszym naszpikowanym dobrymi klubami jak wiedeński sernik rodzynkami regionie niezbyt często zdarza się, by na trybunach stadionu zasiadł komplet widzów. Z taką sytuację mieliśmy do czynienia w sobotę w Częstochowie, gdzie już kilka dni wcześniej wszystkie bilety na spotkanie z Legią zostały wyprzedane.

Powie ktoś, że to nic trudnego przy takiej pojemności stadionu na Limanowskiego, a jednak w województwie śląskim ponad 5 tys. widzów są w stanie przyciągnąć na widownię ostatnio tylko Górnik Zabrze i Ruch Chorzów, więc częstochowianie znaleźli się w doborowym towarzystwie dwóch 14-krotnych mistrzów Polski.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RAKÓW - LEGIA

Na swój pierwszy tytuł trener Marek Papszun i jego drużyna ciągle czekają, ale są na najlepszej drodze, by po niego sięgnąć i to być może już w tym sezonie, choć pod Jasną Górą na razie nikt o tym głośno nie mówi. Stracone punkty z Legią o niczym jeszcze nie przesądzają. Raków po tym remisie stracił co prawda fotel lidera PKO Ekstraklasy, ale nie stracił szans na mistrzostwo. Historia uczy zresztą, że dużo lepiej jest atakować zza pleców przodownika niż wystawiać się na kąsanie całej stawki podrażnionych rywali.

Strata częstochowian do Pogoni jest minimalna, a do końca sezonu zostało jeszcze osiem kolejek i będzie okazja, by ten jeden punkt odrobić. Kadra drużyny jest na tyle szeroka, że urazy czy kartki nie osłabią jej w ostatnich dwóch miesiącach rywalizacji. Nadzieją na udany finisz Rakowa na pewno może być gra zaprezentowana w pojedynku z ciągle jeszcze aktualnym mistrzem Polski. To piłkarze Papszuna w hicie 26. kolejki byli bliżsi odniesienia zwycięstwa i mieli więcej okazji strzeleckich.

„Zrobiliśmy wystarczająco dużo, by wygrać, ale nie zwyciężyliśmy, więc jesteśmy troszkę rozczarowani” - stwierdził trener Papszun.

Okazja do pokonania Legii nadarzy się już 6 kwietnia w Pucharze Polski, bo półfinałowy bój w Częstochowie będzie musiał wyłonić zwycięzcę.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera