Porażka z Piastem Gliwice jasno pokazała, że na Roosevelta zbudowano ligowego Titanica. Rzekomo niezatapialny - wszyscy pamiętamy buńczuczne zapowiedzi, niezwykle kosztowny - ćwierć miliona euro za sezon dla trenera Henryka Kasperczaka oraz setki tysięcy złotych na transfery zawodników, czternasto-gwiazdkowy i luksusowo wyposażony śląski flagowiec właśnie pogrąża się w otmętach, choć ciągle gra na nim muzyka, w rytm której działacze robią dobrą minę do dramatycznej sytuacji.
Cień nadziei jeszcze się tli, ale wieści z klubowej szatni są niepokojące. Działania Kasperczaka coraz wyraźniej wbijają klin pomiędzy piłkarzy przez niego sprowadzonych, a tych, których w ekipie zastał (czy to przypadek, że najgorszy wiosenny mecz za-brzanie rozegrali po wyrzuceniu z ekipy Piotra
Madejskiego? O różnicach w zarobkach i w systemie premiowania nie ma nawet co wspominać ). Szans na ocalenie Górnika nie poprawia też brak lidera na miarę również wyrzuconego Jerzego Brzęczka czy nieustające, a podparte oficjalnymi zapisami w umowie szkole-niowca, spekulacje o odejściu Kasperczaka do kadry.
Dzwon na trwogę bije już w Zabrzu ogłuszająco
i coraz mniej wskazuje na to, że uda się go uciszyć...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Trump zostanie sam ze swoimi problemami? Odcinają się od niego nawet najbliżsi
- Perfekcyjna Pani Domu razem z mężem urządziła swój ogród. Postawili tam nawet palmy
- Czarne chmury nad liderem Rammstein. Muzyk reaguje na oskarżenia o molestowanie
- 40 lat temu odbył się pierwszy rodzinny poród w Polsce. Wszystko dzięki sprytowi ojca