Linia tramwajowa Chorzów-Katowice w remoncie. Jak funkcjonuje komunikacja zastępcza? Sprawdziliśmy

Na początku zaznaczamy – jechaliśmy tramwajami i komunikacją zastępczą po godzinach szczytu (po godzinie dziesiątej) od strony Chorzowa do katowickiego rynku.

W czasie przesiadki na Stadionie Śląskim, motornicza poinformowała o końcu kursu. Na pewno na duży plus jest zadysponowanie dodatkowych pracowników na przystanki Chorzów Stadion Śląski oraz Katowice Rynek. Mieli na sobie żółte kamizelki z logiem ZTM. Jak widać na zdjęciach – ludzie niejednokrotnie korzystali z ich pomocy. Pracownicy wskazywali, gdzie się przesiąść na linię komunikacji zastępczej.

- Pomocna była dla mnie obecność pana z ZTM – opowiadała nam pani Anna, która na co dzień nie jeździ tą trasą.

Dzięki wskazówkom wiedziała, gdzie się przesiąść. Część pasażerów miała również możliwość skorzystania z przesiadki w okolicy chorzowskiego rynku lub Teatru Rozrywki (z estakady i z przystanku przy stacji BP jeżdżą autobusy do centrum Katowic).

W przypadku Chorzowa, przystanek linii komunikacji zastępczej znajduje się przed rondem (zjazd do Carrefoura i Parku Śląskiego) na ulicy Parkowej. Choć jest nieco oddalony od przystanku przy stadionie (150 metrów) i nie widać go zaraz przy wysiadaniu, trudno o lepsze miejsce. Przede wszystkim jest bezpieczne i pozwala zawrócić pojazdom na rondzie. Akurat przyszliśmy na miejsce, gdy autobus T6 ruszał w stronę Katowic. Pasażerowie jadący tramwajem chwilę po nas musieli nieco poczekać. Kiedy autobus odjeżdżał do przystanku komunikacji zastępczej podjeżdżał właśnie kolejny.

Większość przystanków, którymi jedzie linia T6 to przystanki obsługiwane także przez autobusy. Co oczywiste, są one umiejscowione po drugiej stronie jezdni – a więc część podróżnych będzie miała dalej do punktów docelowych podróży – część zaś bliżej.

- Przecież muszą być remonty – ja to przyjmuję – mówi nam jedna z mieszkanek os. Tysiąclecia.

Autobusy linii T6 omijają jednak rondo i po przystanku przy alei Korfantego jadą prosto w pobliże katowickiego rynku. Jeśli chcemy ruszyć na rondo lub w kierunku pętli Słonecznej musimy przesiąść się na rynku w Katowicach na tramwaj.

- Ciężko jest, bo muszę dwa razy się przesiadać, jadąc do pracy. Nie wiedziałam o zmianach, ponieważ nie używam internetu. Nie widziałam nawet wcześniej informacji na przystankach – mówiła nam jedna ze starszych wiekiem pasażerek.

Na miejsce dojechaliśmy bez zbędnych opóźnień (także wliczając w to przesiadkę) – trzeba jednak pamiętać, że w porze naszego przejazdu drogi były niezakorkowane.

Tramwaje linii zastępczej jeżdżą co ok 7-8 minut. ZTM zwiększył także częstotliwość kursowania linii 830 oraz dodał przystanek Chorzów AKS dla linii M3. Dotarliśmy do kilku pasażerów, którzy kursowali tramwajami i komunikacja zastępczą rano. Wtedy to ulica Katowicka jest zakorkowana począwszy od skrzyżowania obok Wesołego Miasteczka. Jak wspominają nasi rozmówcy linie komunikacji zastępczej miały kilkuminutowe opóźnienie – 5-10 minut.

- Rankiem autobus komunikacji zastępczej "za tramwaj" jest często opóźniony - nie są to zawrotne opóźnienia, ale poślizg pięciu minut jest do przewidzenia. Oznakowanie przesiadki jest „aby tylko było”. Ludzi w autobusie było mniej więcej tyle ile w tramwaju (ale wiadomo, do tramwaju wejdzie więcej osób niż do autobusu miejskiego). Moim zdaniem nie jest najgorzej – mówi pan Mateusz.

- Na infolinii nie odnotowaliśmy większego zainteresowania utrudnieniami wynikającymi ze wstrzymania ruchu tramwajów na odcinku Katowice – Chorzów. Nie odnotowywaliśmy również większych utrudnień w kursowaniu zastępczej komunikacji autobusowej T-6. Tylko w przypadku nielicznych kursów w godzinach szczytu występowały opóźnienia i wynosiły one zazwyczaj ok. 2-3 minut. W przypadku pojawienia się jakichkolwiek uwag lub wniosków zachęcamy do skontaktowania się z nami telefonicznie lub przesłania nam maila na adres [email protected] – przekazał nam Michał Wawrzaszek rzecznik prasowy ZTM.

Rzecznik zapewnia także, że każde zgłoszenie jest przez Zarząd Transportu Metropolitarnego rozpatrywane indywidualnie. Przekazał także, że informacje na przystankach pojawiły się dopiero dzisiaj rano, ponieważ w zeszłym tygodniu nie obowiązywały zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej na odcinku Katowice – Chorzów.