Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lisiecki: Świat potrzebuje pięciu komputerów? No, może nieco więcej...

Technoblogia
ibm.com
Tegoroczna jesień pełna jest ważnych wydarzeń dla fanów technologii, zwłaszcza mobilnych. Apple pokazało iPhone`a szóstej generacji, choć oznaczonego cyfrą 5, a także iPada 4, iPada mini oraz MacBooka Pro z ekranem Retina i nową linię iMaców.

Google z kolei zaprezentowało nowy, przygotowany przez Samsunga dziesięciocalowy tablet z ekranem o rozdzielczości 2560x1600 pikseli, co daje 300 ppi (pixels per inch, czyli liczba pikseli przypadająca na cal) - więcej niż w iPadzie czwartej generacji. Pojawił się też smartfon LG Nexus 4. Na dodatek w Google Play jest już 700 tys. aplikacji, tyle co w App Store. Oczywiście nie można zapomnieć o Microsofcie i jego nowym systemie Windows 8 przygotowanym nie tylko na PC, ale także na tablety (również w nieco ograniczonej wersji RT - dla procesorów ARM) i smartfony. A wkrótce, 22 listopada, swój system oparty na Linuksie (Sailfish) i swojego smartfona, przedstawi fińska firma Jolly Mobile.

Wydarzeń mnóstwo, co tylko potwierdza w jakim tempie rozwija się branża technologiczna. Dlatego to dobra okazja, by przypomnieć krążące od lat w sieci cytaty związane właśnie z technologią i komputerami. Na początek: lata 40. minionego wieku. Thomas Watson, prezes IBM, miał wówczas powiedzieć: - Światowe zapotrzebowanie szacuję na jakieś pięć komputerów.

- Komputery przyszłości będą miały zapewne tylko 1000 lamp próżniowych i prawdopodobnie będą ważyły zaledwie półtorej tony - przewidywał autor publikacji w amerykańskim Popular Mechanic Andrew Hamilton.

Czasy odległe, więc o pomyłki (w granicach półtorej tony) trudno nie było.

Ale daleko później, bo w 1977 roku, odnotowano dość odważne stwierdzenie Kena Olsena, prezesa Digital Equipment Corporation: - Nie ma powodu, aby ktokolwiek miał komputer w domu.

Mówi się: trudno…

640 kilobajtów to wystarczająca pamięć dla każdego użytkownika - miał z kolei powiedzieć Bill Gates (Microsoft) na początku lat 80. Zdanie zaczęło żyć swoim własnym życiem, choć Gates sam wielokrotnie zaprzeczał, że jest jego autorem: - Powiedziałem kilka głupich rzeczy, ale nie do tego stopnia.

Później okazało się, że komputery są dość małe i dość popularne, choć wciąż nie cieszyły się zbyt dużym zaufaniem. - Wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby porządną prozę można było napisać na komputerze - miał stwierdzić Ryszard Kapuściński.

Komputery stały się w końcu częścią naszego życia. I przyszedł czas na mniejsze komputery: smartfony. Najpierw były to PPC (Pocket PC) - działały pod kontrolą Windowsa, którego obsługiwało się m.in. rysikiem. Kolejny przełom nastąpił w chwili prezentacji iPhone`a, do którego obsługi rysik potrzebny nie był. Steve Jobs w 2007 r.: - Kiedy widzisz rysik wiesz, że to zawalili.

Szef Apple mylił się. Samsung sprzedają swoje Galaxy Note`y (duże smartfony z rysikami) w milionach egzemplarzy, a Apple… opatentowało własny rysik.

Grzegorz Lisiecki

CZYTAJ WIĘCEJ WPISÓW NA BLOGU TECHNOBLOGIA


*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!