Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Kościół nie integruje ani człowieka z człowiekiem, ani z Bogiem!

Andrzej Piontek
Kościół nie integruje ani człowieka z człowiekiem, ani z Bogiem!
Kościół nie integruje ani człowieka z człowiekiem, ani z Bogiem! arc.
Oto moje refleksje po przeczytaniu artykułu "Pan Bóg tak, ale księża nie" (DZ 11 III 2015). Gandhi powiedział: "Chrystus tak, chrześcijaństwo nie". Wiem, co było przyczyną tej wypowiedzi. Od czasu do czasu można zetknąć się z opinią przeintelektualizowanych księży teoretyków, będących na drodze kariery w hierarchii Kościoła. Są to ludzie młodzi, którzy mówią o Kościele tak, jakby powstał kilkadziesiąt lat temu i nie miał wielowiekowej historii, przeważnie niezbyt chwalebnej. Ks. K. P.: (…) "wiarę traktujemy jak tort, z którego można sobie wykroić to, co nam odpowiada (…) Wielu wciąż pozostaje na poziomie wyobrażeń o piekle jako miejscu mąk w ogniu i smole, którym zarządza szatan".

Kto i jakiego boi się piekła

Oto moje refleksje po przeczytaniu artykułu "Pan Bóg tak, ale księża nie" (DZ 11 III 2015). Gandhi powiedział: "Chrystus tak, chrześcijaństwo nie". Wiem, co było przyczyną tej wypowiedzi. Od czasu do czasu można zetknąć się z opinią przeintelektualizowanych księży teoretyków, będących na drodze kariery w hierarchii Kościoła. Są to ludzie młodzi, którzy mówią o Kościele tak, jakby powstał kilkadziesiąt lat temu i nie miał wielowiekowej historii, przeważnie niezbyt chwalebnej.
Ks. K. P.: (…) "wiarę traktujemy jak tort, z którego można sobie wykroić to, co nam odpowiada (…) Wielu wciąż pozostaje na poziomie wyobrażeń o piekle jako miejscu mąk w ogniu i smole, którym zarządza szatan".

Tak samo współcześni uczeni w piśmie traktują Biblię jak tort. Stary Testament zostawili żydom i jehowitom. "Ojciec zapomniany, Syn pomniejszony" (kard. Josef Ratzinger).

Ks. G. S.: "Kościół nigdy nie kierował ludzi do piekła" (cytat z pamięci). Otóż kierował tak, jak teraz kieruje do czyśćca.
Pszowski kanonik krzyczał z ambony: Na wieczne potępienie pójdziecie, ogień piekielny was pochłonie! Po wyjściu z kościoła czułem ulgę. Po wielu latach doszedłem do wniosku, że religia oparta na strachu nie ma nic wspólnego z wiarą.

Refleksje po rekolekcjach

Kiedy jako dziecko wracałem z nabożeństwa różańcowego, widziałem w oddali ogromny ogień piekielny buzujący po niskim pułapie chmur. Nie wiedziałem, że za pagórkiem jest koksownia.

Piekielną smołę i diabła oraz czarną rozpacz beznadziei symbolizowały do niedawna czarne szaty liturgiczne podczas pogrzebu. Naraz zamieniono je na fioletowy kolor nadziei zmartwychwstania. O nadziei zmartwychwstania słyszę w tekstach liturgicznych. Dlaczego nie słyszę o gwarancji zmartwychwstania? Ks. K. P.: "Wielu (…) deklaruje się jako wierzący, ale niepraktykujący. A to świątynia jest miejscem naszej nauki". Oto ta nauka.

Rekolekcje wielkopostne, rok 2007. Temat na trzy dni rekolekcji: "Syn marnotrawny, brat syna marnotrawnego, ojciec syna marnotrawnego". Nie zapamiętałem ani jednego zdania.
Rekolekcje wielkopostne, rok 2008. Temat na trzy dni rekolekcji - prorocy: Izajasz, Ezechiel, Daniel. Nie zapamiętałem jednego zdania.
Rekolekcje wielkopostne, rok 2009. Bez tematu. Nic nie zapamiętałem.

Przewodnik przez życie

Rekolekcje wielkopostne, rok 2010 prowadził zakonnik. Objaśniał plamy na kopii Całunu Turyńskiego rozpiętej na ramie. Pierwszego dnia ludzie mieli dotknąć jednej z plam i przeżegnać się. Drugiego dnia mieli dotknąć trzech plam. Siedziałem w ławce i ze zdumienia przecierałem oczy. Z tyłu kościoła zakonnik sprzedawał broszurki o Całunie. Gdy na niego spojrzałem, widać było, że serce mu rośnie. Ja widziałem sprawnego szamana. Miałem zamiar spytać zakonnika, na co pomaga dotknięcie plam? Przejawów szamanizmu jest więcej. Ostatni to "Iskra wiary i miłosierdzia". Czy nie takie zachowania mieli na myśli marksiści, mówiąc o opium dla ludu?

Młodzik powiedział: "Po co mam chodzić do kościoła? Żeby kilka razy uklęknąć i przeżegnać się? Jaki głupi wchodzę, taki wychodzę". Ksiądz powinien być przewodnikiem przez życie, a nie agitatorem pozyskującym wiernych, którzy wcale nie muszą być wierzącymi.

Bogu nie jest potrzebne nasze chodzenie do kościoła, ani nasze modlitwy. Bóg jest samowystarczalny. To my potrzebujemy Boga. Polski Kościół to nie Kościół Chrystusowy lecz polityczny, narodowy. Nie integruje człowieka z człowiekiem, ani człowieka z Bogiem. (JJ)

CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]


*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!