Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Kto jeździ przepisowo na motocyklu?

JJ
ARC
Od 10.04.2012 r., czyli po uzyskaniu motocyklowego prawa jazdy do pojemności silnika 125 cm3, zacząłem jeździć na motocyklu. Mając świeżo w pamięci konieczność przestrzegania przepisów ruchu drogowego, chciałbym spytać policjantów, jak mam zachowywać się na polskich drogach - pisze w liście do Dziennika Zachodniego Oskar Keller z Gliwic.

Jadąc ulicą Daszyńskiego w Gliwicach Ostropie (teren zabudowany, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/godz.) z szybkością wskazaną znakami, czyli 40 km/godz., widzę, że z tyłu za mną zaczyna się horror.

Samochody (wszystkie) brutalnie nadjeżdżają z tyłu, zmuszając mnie do przyspieszenia. Niekiedy - co nie jest takim rzadkim manewrem - wyprzedzają, prawie szurając po moim lewym boku, mimo że z naprzeciwka jedzie inny pojazd.

Najgorzej jest wtedy, gdy duży ciężki tir, najczęściej wanna z kruszywem, jak nie może mnie wyprzedzić, podjeżdża pod zderzak, powodując nie tylko potworny stres, ale i stwarzając zagrożenie spowodowania wypadku. Przecież jak ja zahamuję, to ciężki samochód ciężarowy wyładowany towarem przejedzie po mnie i po kolejnych samochodach znajdujących się przed nim.

Zastanawiam się, czy mogę oczekiwać pomocy, aby nie być staranowanym przez pędzące samochody, czy mam zacząć dostosowywać swoją szybkość do prędkości strumienia pojazdów jadących niezgodnie z przepisami?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!