Pod koniec sierpnia 2014 roku moja wnuczka skończyła szkołę pielęgniarską w Westfa-lii. Szpital już na nią czekał. Umowa została zawarta na czas nieokreślony z zarobkiem brutto 2.300 euro. 1 października dostała na rękę 1.500 euro (za miesiąc pracy), a to - w przeliczeniu - wynosi ponad 6.000 złotych.
Uwzględniając wyższe koszty życia w RFN, można powiedzieć, że zarobiła ponad 3.500 złotych. Podczas nauki miała płacone za praktyki i z tych pieniędzy zapłaciła za kurs prawa jazdy (około 2.000 euro). Moja bratanica pracuje 38 lat w ryduł-towskim szpitalu, jest przełożoną pielęgniarek i cieszy się, gdy dostanie 2.400 zł na rękę.
Z jednej strony - są w Polsce ludzie zarabiający grosze, bo państwo biedne, z drugiej strony - są milionowe wydatki państwa, np. na Światowe Dni Młodzieży i inne imprezy religijne oraz świątynie sobie wybudowane (Toruń - na witrażu J.P. II, kard. Dziwisz, ks. Rydzyk i jeszcze ktoś, kogo nie odgadłem).
*Niesamowite oświadczyny na dachu Spodka w Katowicach ZDJĘCIA
*Takie wyposażenie samochodów naprawdę ułatwia życie
*Słynna restauracja Kryształowa w Katowicach będzie zamknięta
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?