Z jednej strony obecnie rządzącym nie podobają się różni patroni z czasów PRL-u, a jednocześnie nie przeszkadza im, że mają w swoich szeregach byłych członków Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, czy kogoś takiego, jak obecny poseł PiS-u, były PRL-owski prokurator Stanisław Piotrowicz, który nawet nie był szeregowym PZPR-owcem, ale członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie.
Ludziom z PiS-u nie przeszkadza to, że ten pan w stanie wojennym oskarżał działaczy Solidarności, o czym przecież media informowały, a nawet wkrótce po stanie wojennym - w 1983 roku - został odznaczony brązowym Krzyżem Zasługi. Każdy, kto żył w tamtych czasach, doskonale wie, że takich socjalistycznych odznaczeń nie dostawało się „na piękne oczy”, ale za konkretne zasługi. Teraz ten pan poucza w Sejmie innych posłów, m.in. tych, którzy w PRL-u siedzieli w więzieniach za działalność polityczną, co to jest demokracja i państwo prawa. Taka jest moralność ludzi z PiS-u.(JJ)
Janusz S. z Katowic
*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?