"Trzeba mieć twarde serce dla spraw, ale miękkie dla ludzi" - powiedział ten politolog i chyba trafił w sedno. Jestem daleki od potępiania w czambuł pani premier i jej lapsusu, ale chyba niepotrzebnie i na każdym kroku podkreśla ona własną twardość i to, że nie jest politykiem. Skoro ktoś jest w samym politycznym oku cyklonu, nie może zaklinać narodu, że nie ma z tym światem nic wspólnego. Zaś w opowiadaniu o własnej twardości pani premier dźwięczy jakaś fałszywa nuta. Można być twardym, ale zarazem kierować się empatią i współczuć innym, starać się ich zrozumieć. Brak współczucia i nadmierna hardość bywają podejrzane.
JJ
Stały Czytelnik z Gliwic
ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? JESTEŚ PRZECIWNEGO ZDANIA? NAPISZ KOMENTARZ
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]
*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?