Mamy wysiadać w Ol-kuszu, a tutaj niebotycznie wysoko przy zejściu z wagonu! Gdyby nie pomoc kolegów, zostałabym w tym pociągu chyba do dzisiaj. I dalej, żeby wyjść z tego nieprzyjaznego peronu, trzeba wejść po schodach prowadzących wprost „do nieba”; nawet mężczyźni mieli problem z wejściem po nich z rowerami!
Z zejściem też „na łeb na szyję”! Olkusz bardzo nam się podobał, bezproblemowo wyjechaliśmy czerwonym szlakiem rowerowym do Rabsztyna, a potem usiłowaliśmy jechać zielonym szlakiem na Pomorzany. Szlak już bardzo dawno nie był odnawiany, jest mało widoczny, a miejscami zarośnięty trawami i krzewami - praktycznie można było tylko iść, prowadząc rowery.
I na koniec refleksja. Propaguje się turystykę rowerową. To dobrze, ale rowerzyście należałoby trochę ułatwić życie. Za 7 zł nie mamy praktycznie nic. A już kładki nad peronami dawno powinny odejść w zapomnienie! Na każdej stacji kolejowej powinno być miejsce wyznaczone do przejścia z rowerem, wózkiem dziecięcym czy inwalidzkim.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Fabjański i Pazdan bohaterami internetu NAJLEPSZE MEMY W JEDNYM MIEJSCU
*Uwaga! Masowe zatrucia truskawkami. Co w nich jest?
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Polska ma najpiękniejsze kibicki na Euro 2016 [ZDJĘCIA] Oto dowód
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?