Chociaż koncert rozpoczął się ze sporym poślizgiem, m.in. w związku ze strojeniem instrumentów, najbardziej wytrwali seniorzy najlepsze miejsca przed sceną ustawioną na rynku Manufaktury zajmowali już na kilka godzin przed oficjalną godziną rozpoczęcia. Zanim artyści wyszli na scenę, pod barierki co chwila pochodzili seniorzy z pytaniami czy będą mogli wręczyć kwiaty wokalistce lub otrzymać od niej autograf.
- Proszę sobie wyobrazić, że znana wytwórnia fonograficzna specjalizująca się w kontraktach dla młodych twórców, zaproponowała mi kontrakt i to aż na trzy płyty - bawiła ze sceny łódzkich seniorów Alicja Majewska.
Artyści błysnęli znakomitą formą. Ze sceny w eter poleciały piosenki krzepiące seniorów, jak "Wszystko może się stać" czy "Nie zamykajcie się od środka".
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?