18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Pogrzeb abpa Życińskiego (RELACJA)

EP
Lublinianie pożegnali w sobotę swojego metropolitę, abpa Józefa Życińskiego. Od godz. 11 w archikatedrze lubelskiej trwała msza pogrzebowa z udziałem najwyższych władz państwowych, w tym prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Po zakończeniu mszy św. ciało abpa zostało przeniesione i złożone w krypcie, w podziemiach archikatedry.

Godz. 13.50
Na zakończenie uroczystości został odegrany hejnał Lublina. Goście opuszczają archikatedrę. Powoli pustoszeje też plac archikatedralny.

Godz. 13.40
- Boże, pobłogosław grób naszego brata - powiedział kardynał Stanisław Dziwisz, który razem z innymi duchownymi modli się nad trumną abpa w podziemiach archikatedry. Do trumny zostanie złożony dokument tzw. Rogito, krótki akt notarialny (kościelny) opisujący m.in. życie arcybiskupa. ROGITO JÓZEFA ŻYCIŃSKIEGO

Godz. 13.25
Rozpoczyna się obrzęd ostatniego pożegnania. Trumna wynoszona jest z archikatedry. Kondukt żałobny idzie przez plac archikatedralny do krypty, gdzie trumna z ciałem abpa Życińskiego zostanie złożona w sarkofagu.

Godz. 13.15
Bp Mieczysław Cisło, administrator archidiecezji lubelskiej składa podziękowania za udział w pogrzebie władzom Polski, województwa, duchownym, lekarzom, którzy jak powiedział - już nieraz ratowali abpa z zapaści, wolontariuszom, ale i wszystkim, którzy brali udział w uroczystościach pogrzebowych. - Nie żegnamy Cię, ale dziękujemy. Zostajesz z nami nie tylko w mogile, ale słowie, przez miłość i ofiarę, oraz w tych dziełach miłosierdzia, które zainicjowałeś i dokonałeś. Zostałeś nam dany na czas dwóch przełomów i odejścia Jana Pawła II. Pokazałeś, jak z ufnością patrzeć w przyszłość i być wierny dziedzictwu Jana Pawła II. Twoja śmierć stała się teraz dla nas przełomem. Kto Cię zastąpi? Czy to możliwe? Niech Cię ogarnie niewidzialne światło nieba.

Godz. 12.45
Po mszy św. trumna z ciałem abpa zostanie przeniesiona przez plac archikatedralny i bocznym wejściem wniesiona do krypty.

Godz. 12.28
Trwają mowy pożegnalne.
- Był człowiekiem łatwym we współpracy. Każda nagła śmierć staje się lekcją dla nas żywych, przestrogą i zachętą, byśmy żyli tak, żeby w każdej chwili móc stanąć przed Bogiem - powiedział abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. - Dzięki czemu tak wielki człowiek mógł urosnąć? Dzięki rodzinie. Dlatego dziękuję jego rodzinie, że pomogła mu rozwinąć dary ludzkie i serce. Nie jest źle z Polską, jeśli wydaje takich synów. Nie jest źle z Kościołem, jeśli ceni takich biskupów. Nie jest źle z ojczyzną, która pokazała swoje serce wobec niego. Trzeba więc, żebyśmy kontynuowali to wielkie dzieło.

Abp Abel, duchowny archidiecezji prawosławnej lubelsko-chełmskiej: - Żegnamy człowieka wielkiej wiary i otwartości ekumenicznej. Tracę w Twojej osobie serdecznego przyjaciela - powiedział. - Wierzę, że dobry Bóg przygotuje mu mieszkanie w niebie.

Prof. Władysław Bartoszewski przeczytał list od Prezesa Rady Ministrów, Donalda Tuska: - Abp Życiński nie bał się współczesnego świata, choć jak mało kto miał świadomość zagrożeń, które niosą nasze czasy. Umiał być odważny odmianą odwagi, która czerpie z doświadczenia wiary, ale i nie wyrzeka się szacunku dla rozumu. Pozostaje po nim wiele pustych miejsc. Na stolicy biskupiej w Lublinie, i w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, w watykańskiej kongregacji ds. wychowania katolickiego, na wielu seminariach i konferencjach naukowych, w komisji wspólnej rządu i episkopatu Polski, w radzie Fundacji Auschwitz - Birkenau a nawet w Rosyjskiej Akademii Nauki Przyrodniczych. Zapamiętamy abpa jako ważnego świadka i uczestnika polskiej historii ostatnich dziesięcioleci.

Prof. Bartoszewski dodał, że ostatnich 14 lat posługi abpa Życińskiego w Lublinie wywarło na nim niezatarty wpływ: - Jako wychowanek katolickiego gimnazjum w Warszawie II RP doznałem dziwnej łaski, że historii kościoła uczył mnie wtedy ks. Roman Archutowski, męczennik Majdanka, wyniesiony przez Jana Pawła II na ołtarze w 1999 roku. I tak oto po latach, bez żadnej własnej zasługi, stałem się wychowankiem błogosławionego. Nieraz rozmawialiśmy z ks. arcybiskupem Życińskim o tym dziwnym przypadku w moim życiu, a on mnie zachęcał, żebym wyciągał z

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Lublin: Pogrzeb abpa Życińskiego (RELACJA) - Kurier Lubelski