Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubliniec nie chce komandosów, bo nie wiedzą, co to nocna cisza

Bartłomiej Romanek
Ćwiczenia lublinieckich żołnierzy denerwują mieszkańców, którzy narzekają zwłaszcza na ogromny hałas wywoływany przez lądujące w mieście helikoptery
Ćwiczenia lublinieckich żołnierzy denerwują mieszkańców, którzy narzekają zwłaszcza na ogromny hałas wywoływany przez lądujące w mieście helikoptery Grzegorz Jakubowski
Cisi i skuteczni - to motto Jednostki Wojskowej Komandosów. O dziwo, mieszkańcy miasta skarżą się na... hałas: głośne helikoptery i strzelanie.

Rozumiem, że mamy elitarną jednostkę i że komandosi muszą ćwiczyć, ale czy to musi się dziać tak blisko naszych mieszkań?

Na ulicy Stalmacha, gdzie mieszkam, od kilku dni nie da się wytrzymać. Wszystko huczy, drży. A już przy lądowaniu to jest nie do zniesienia. Chyba jako obywatel mam prawo do spokoju, szczególnie po godz. 22, która wyznacza tzw. ciszę nocną.

Tymczasem o godz. 23.30 lądujące maszyny nie pozwalają zmrużyć oka - żali się pani Magda.

Powodem jej zdenerwowania są trwające już od kilku dni ćwiczenia żołnierzy z Jednostki Wojskowej Komandosów.

Dowództwo ubolewa

- Lublińczanie chyba myślą, że w dzisiejszych czasach wojnę prowadzi się tak kulturalnie, że działania bojowe są prowadzone tylko do godziny 22 - mówi z przekąsem jeden z komandosów z lublinieckiej jednostki.

Oburzenie mieszkańców budzą nie tylko głośne helikoptery latające wieczorami. Mieszkańcy ulicy Stalmacha i okolic żalą się również na znajdującą się w jej pobliżu strzelnicę.

Lubliniecka jednostka wojskowa od wielu lat jest chlubą i powodem do dumy w całym mieście. Ma ona bardzo wysoką zdolność bojową, a żołnierze w niej służący uznawani są za jednych z najlepszych w Polsce i na świecie. Lublinieccy komandosi brali udział w łapaniu najgroźniejszych terrorystów, także tych należących do Al-Kaidy. Siedzibę jednostki w ostatnich latach odwiedzały najważniejsze osoby w państwie, prezydenci Lech Kaczyński i Bronisław Komorowski oraz premier Donald Tusk.

Dowództwu jednostki zależy na dobrych stosunkach z mieszkańcami miasta.

Na razie koniec ćwiczeń

- Niestety, specyfika naszej służby, zadania i posiadany sprzęt wymagają również ćwiczeń w godzinach nocnych - tłumaczy major Mariusz Jakubowski. - Dowódca naszej jednostki wyraża ubolewanie i pragnie przeprosić mieszkańców za niedogodności. Jednocześnie zapewniamy, że w przypadku następnych ćwiczeń poinformujemy o nich mieszkańców wcześniej - dodaje mjr Jakubowski.

Dowództwo JWK wysłało również w tej sprawie wyjaśnienie do lublinieckiego Urzędu Miasta.

Jak udało się nam wczoraj dowiedzieć, w najbliższych dniach mieszkańcy Lublińca będą mogli nieco odetchnąć, bo ćwiczenia na razie zostały zakończone. Problem może jednak wrócić, bo niewykluczone, że manewry z udziałem lublinieckich komandosów będą się powtarzały.

Trudne sąsiedztwo

Nie podobają się im poligony i lotniska

Także mieszkańcy innych miast i miejscowości w Polsce żalą się na trudne sąsiedztwo z obiektami wojskowymi.

W okolicach lotniska w Królewiu narzekano na... strefę ochronną.

Wójt Starego Pola żalił się, że strefa ochronna związana z hałasem powodowanym przez samoloty jest za duża i uniemożliwia rozwój gminy.

Jeszcze większe niezadowolenie towarzyszyło niektórym poligonom.

Na ogromny hałas narzekali mieszkańcy Pasikurowic w gminie Długołęka (woj. dolnośląskie). Dwa lata temu przeciwko manewrom na pobliskiej Pustyni Błędowskiej protestowali mieszkańcy Chechła. Niestety, dla mieszkańców protesty nie zdały się na nic.

Zdarzało się i tak, że pociski z poligonu spadały obok domów.

Tak było w 2007 roku w Reczu i trzy lata później w Ustce. Na szczęście, w tych przypadkach nikt nie ucierpiał.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!