Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciek Cybulski: Jestem jak ojciec, Zbigniew Cybulski [WYWIAD]

Teresa Semik
Maciej Cybulski: - Mój ulubiony film z ojcem to "Giuseppe w Warszawie"
Maciej Cybulski: - Mój ulubiony film z ojcem to "Giuseppe w Warszawie" Arkadiusz Ławrywianiec
Mam pociąg do alkoholu, do kobiet. Mój ojciec też świętym nie był - mówi Maciek Cybulski, syn aktora Zbigniewa Cybulskiego. Gdy ojciec zginął, miał 6 lat

Wybaczył pan ojcu jego nieobecność w pana życiu?
Myślę, że tak. Byłem zbyt mały, żeby to wszystko ogarnąć. Skoro go nie było, to miałem dużo wolnego czasu dla siebie.

Mówi pan to z dzisiejszej perspektywy?
Zawsze tak uważałem. Nie mogłem mieć do niego pretensji, bo w gruncie rzeczy jestem taki sam.

W jakim sensie taki sam?
Dla mnie impreza to jest wszystko.

Po imprezie trzeba jednak wrócić do życia.
No to wracam.

Pociąg do imprez to są te cechy ojca, które pan nosi w sobie?
Pociąg do alkoholu, do dziewczyn. Teraz mam żonę, więc tych "pociągów" mam mniej. Ojciec święty nie był. We Wrocławiu miał przecież jakąś panienkę, baletnicę, czy coś. Z tego co wiem (ale nie wiem na pewno), nie rozwiódł się z moją matką tylko dlatego, że nie pozwoliła mu na to jego rodzina. Rodzice ojca byli katoliccy.

Ma pan do niego pretensje o ten romans? Był kochliwy, dziewczyny za nim szalały.
Nie, bo takie życie sobie wybrał, a w życiu zawsze jest coś za coś.

Musiały być chwile, w których brakowało panu jego obecności. Jakie to były chwile?
Krótko go miałem w dzieciństwie. Gdy zginął, miałem 6 lat. Jak już był w domu, wszyscy bardzo się cieszyli.

Zabierał pana na spacer?
Zabierał, zabawkę kupił.

Podobno z zagranicy przywiózł panu pociąg.
To nie był pociąg, tylko koparka. Miałem wtedy 5 lat. Szybko ją zniszczyłem, znaczy się, zreperowałem na części.

Jaki jest pana ulubiony film z udziałem Zbigniewa Cybulskiego?
"Giuseppe w Warszawie". Za często filmów z ojcem nie oglądam. Nie sięgam po nie, żeby mi go przypominały. Jak telewizja powtarza, to oglądam. "Salto" raz widziałem.

Chce pan poznać ojca poprzez jego filmy?
Nie. Wzruszyłem się w Teatrze Śląskim na sztuce "W popielniczce diament", której bohaterem jest mój ojciec, a rzadko się wzruszam. Nawet mi trochę łez pociekło. Uświadomiłem sobie, że jednak coś straciłem.

Czym pan zajmuje się na co dzień?
Jestem rzemieślnikiem, cyklinuję parkiety.

Pewnie jakieś aktorskie geny Zbigniew Cybulski panu przekazał. Próbował pan tych sił?
Kiedy byłem mały, miałem zagrać w filmie "Dzięcioł" z Wiesławem Gołasem, ale matka się nie zgodziła. Nie chciała, żeby mi się w głowie przewróciło. Wystąpiłem za to w "Ostatniej podróży", filmie dokumentalnym o ojcu, kręconym we Wrocławiu w 1997 roku.

Nazwisko było dla pana obciążeniem?
A jak pani myśli? Z dzieciństwa pamiętam ciągłe uwagi nauczycieli, że ojciec w grobie się przewraca, jak mi nie jest wstyd itp. Na moim osiedlu w Warszawie, gdzie teraz mieszkam, słyszę: "O, idzie syn tego aktora, no tego, Cybulskiego". Ma to i dobre strony, bo czasem jakąś wódeczkę postawią.

Coś chciałby mu pan powiedzieć dzisiaj?
Szkoda, że tak głupio zginął.

Rozmawiała Teresa Semik

Zbigniew Cybulski był aktorem zjawiskowym. Dla wielu najwybitniejszym i najpopularniejszym w powojennej Polsce. Wprowadził bycie na scenie, wcześniej wszyscy na niej grali. Największym osiągnięciem jest rola Maćka w filmie "Popiół i diament" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Zginął 8 stycznia 1967 r. na dworcu we Wrocławiu. Wskakiwał do pędzącego pociągu. Zmarł z powodu pęknięcia wątroby.

"W popielniczce diament", w opowieści o Zbigniewie Cybulskim Jakuba Roszkowskiego, ten wybitny aktor dożywa naszych czasów, ale kompletnie nie radzi sobie w pracy i życiu osobistym. Dąży do jednego - samounicestwienia.


*Mundial 2014: Pełne składy wszystkich zespołów grających na Mundialu 2014
*2500 górników na bruk w Kompanii Węglowej. To tragedia!
*Basen Ruda w Rybniku najpiękniejszy w Polsce? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!