- Maciusiu, zobaczymy bajeczkę. Zobaczymy książeczkę.. Pobawimy się trochę... - mama, Ewelina Czernecka, próbuje odwrócić uwagę dziecka, które powtarza nieustannie "am, am".
Nic go nie interesuje. Jest głodne.
Maciusiowi brakuje 300 g, żeby przepadły wszystkie starania o pieniądze na terapię genową.
- Tu idzie o jego przyszłość, jego życie, jego sprawność - płacze do kamery.
- Aaamm! - domaga się Maciuś.
- Jeszcze chwilkę, kochanie - mówi mama.
Chłopczyk jest jednak nieustępliwy.
- Mama, am - prosi.
Tę scenę zobaczyli widzowie programu "Uwaga!" i już po pół godzinie na koncie było 100 proc. kwoty potrzebnej do leczenia Maciusia. Pieniądze nadal spływają. Jest już ponad 102 proc.
Maciuś może się leczyć. Udało się.
Ale pamiętajmy, że w tej samej miejscowości, co Maciuś, mieszka kilkumiesięczny Filipek Cholewa, też zmagający się z SMA i też potrzebujący 9,5 mln zł, a na jego koncie zaledwie kilkanaście procent tej kwoty.
Musisz to wiedzieć
- Ślub córki Adama Małysza. Kto jest wybrankiem Karoliny Małysz?
- Znaki zodiaku, które będą bogate w 2021 roku. Na te osoby czekają duże pieniądze
- Ten dom w Zabrzu wygląda jak z bajki. Jest przepięknie oświetlony na święta
- Kalendarz z modelkami 2021. ProfiAuto pokazuje barwny świat warsztatu samochodowego
Bądź na bieżąco i obserwuj
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?