Po Wielkanocy zyskujemy dodatkowe centymetry w talii czy biodrach - tam, gdzie są dla nas największym problemem. A lato tuż, tuż, zabieramy się więc za odchudzanie domowymi sposobami. Czy te "złote rady" przekazywane drogą pantoflową są w ogóle skuteczne i bezpieczne zapytaliśmy Katarzynę Purak, dietetyka z katowickiej firmy Galatea.
Trzy dni obfitego jedzenia, później jeden dzień głodówki wyłącznie o wodzie ma sens?
- Absolutnie nie! Taka głodówka nie przynosi żadnych korzyści, tylko wycieńcza nasz organizm - alarmuje dietetyczna. - Nie dostarczamy mu żadnych wartości odżywczych. I jak podpowiada, jeśli chcemy zrobić sobie dzień na tzw. płynnej diecie, to obok minimum dwóch litrów wody dziennie powinniśmy wypić świeżo wyciśnięte soki z warzyw czy owoców czy bulion z warzyw.
- Taką "płynną" dietę możemy powtarzać nie częściej niż co trzeci dzień - dodaje dietetyczka z Katowic.
Kolejna dobra rada na zrzucenie zbędnych kilogramów, którą po świątecznym obżarstwie słychać w każdy domu jest następująca: nigdy więcej czekolady czy sernika, koniec ze słodkościami!
- To zdecydowanie lepszy pomysł. Tabliczka czekolady do szczęścia może i jest nam potrzebna, gorzej wpłynie na naszą figurę. Słodycze to puste kalorie, które poza smakiem nie wnoszą nic pozytywnego do diety - potwierdza pani Katarzyna. - Zamiast po nie możemy sięgnąć choćby po warzywa czy owoce.
"Od dzisiaj zaczynam jeść wyłącznie produkty light". To, jak podkreśla Purak, nie jest dobrym pomysłem na odchudzanie.
- W wielu produktach nazwa "light" jest tylko złudzeniem, kiedy zerkniemy na etykietę zobaczymy, że niektóre z nich mają bardzo dużo kalorii - alarmuje.
A co z silną wolą i wiarą w siebie? - Tych cech nie może zabraknąć nie tylko od święta - przyznaje dietetyczka. I jak dodaje, jeśli ich na chwilę zabraknie, dodatkowym motywatorem do "powrotu na zdrową ścieżkę" może być spojrzenie w lustro na własną figurę. Do tego świadomość, że latem będziemy musieli zrzucić z siebie ubrania i pokazać więcej ciała.
Zaczynając myśleć o odchudzaniu musimy trzymać się tej żelaznej zasady: jeść regularnie, pięć urozmaiconych posiłków składających się z małych porcji.
- Jeśli zastosujemy się do tej zasady, niekoniecznie musimy odmawiać sobie wszystkich smakołyków, ważne byśmy zjadali je w racjonalnych ilościach - dodaje dietetyczka.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.
*GWIAZDA PROGRAMU X-FACTOR nagrywała swój klip w Świerklańcu. ZOBACZ FOTKI
* FOTOMATURA 2012. Zobacz tegoroczne maturzystki i maturzystów z całego województwa! ZAGŁOSUJ!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?