Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magda Kuydowicz „Stało się” RECENZJA: udana komedia kryminalna

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Mat. pras. wydawnictwa Prószyński i S-ka
Jeśli macie dość zimowej aury za oknem, tęsknicie za słońcem i plażą albo po prostu macie za sobą ciężki tydzień i potrzebujecie wytchnienia, relaksu, to książka „Stało się” Magdy Kuydowicz będzie dobrym rozwiązaniem. To lekka, łatwa i przyjemna lektura. „Stało się” jest zakręconą komedią kryminalną, która wprowadza w czytelnika w dobry nastrój. Nie jest to jednak książka, od której nie sposób się oderwać.

Główną bohaterką jest Matylda Kwiatek, dziennikarka telewizyjna, którą poznajemy, gdy właśnie dowiedziała się, że jej kochanek Zbyszek zginął w wypadku samochodowym, a jego żona wysuwa wobec Matyldy roszczenia. Okoliczności śmierci Zbyszka są niejasne, policja prowadzi więc śledztwo pod kierunkiem komisarza Ryszarda Kudełki. Jakby tego było mało okazuje się, że Maciek, szef Matyldy, robił podejrzane interesy ze Zbyszkiem. Sprawa mocno się komplikuje, a w epicentrum zdarzeń znajduje się oczywiście Matylda Kwiatek, przez przyjaciół zwana Mati.

Aby ochłonąć i odpocząć, Matylda wyjeżdża jak co roku nad morze, na turnus wczasów odchudzających do Mielenka. Zabiera ze sobą najlepszą przyjaciółkę Natalię, przygarniętą ze schroniska suczkę Sonię, a w bonusie dostaje… swoją mamę, w książce pieszczotliwie zwaną mamusią. Ale i w Mielenku Mati nie zaznaje chwili spokoju, bo oto w tajemniczych okolicznościach giną kolejne osoby. Sprawa komplikuje się coraz bardziej, a Mati jest w niebezpieczeństwie...

Komizm postaci to najmocniejsza strona tej książki. Magda Kuydowicz dobrze wykreowała energiczną Matyldę, główną bohaterkę, która jest nieco szalona, policjanta Kudełkę z pożyczką oraz Klotyldę Kwiatek zwaną mamusią (mamusia to moja ulubiona postać!). Autorka świetnie, jak w krzywym zwierciadle, pokazuje relacje dorosłej córki z nieco nadopiekuńczą i przesadnie dbającą o siebie matką.

Mistrzynią komedii kryminalnej na miarę Joanny Chmielewskiej Magda Kuydowicz nie jest. Kuydowicz na pewno ma potencjał. Pisze lekko, z przymrużeniem oka, dużą uwagę przykłada do wykreowania wiarygodnych i komicznych równocześnie postaci. Książkę dobrze się czyta. Rozrywka gwarantowana!

Magda Kuydowicz, „Stało się”, Prószyński i S-ka, 2018, 296 stron

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!