Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Majcher „Wszystkie pory uczuć. Jesień, Zima, Wiosna” RECENZJA: bardzo dobre powieści obyczajowe autorki z Zagłębia

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Ważne społecznie tematy, pogłębione portrety psychologiczne postaci, mnóstwo emocji i żywy język – to wyróżniki cyklu powieści „Wszystkie pory uczuć” Magdaleny Majcher, pisarki pochodzącej z Zagłębia. Do tej pory ukazały się trzy książki w ramach tegoż cyklu: „Wszystkie pory uczuć. Jesień”, „Wszystkie pory uczuć. Zima” i „Wszystkie pory uczuć. Wiosna”, a niebawem będzie premiera czwartej, ostatniej części - „Wszystkie pory uczuć. Lato”. Każda z powieści jest odrębną historią, choć łączą je niektóre postaci.

Magdalena Majcher potrafi pisać o sprawach najtrudniejszych i najbardziej intymnych bez zadęcia i moralizatorskiej nuty, za to w sposób trafiający do czytelnika. I choć nie jestem miłośniczką literatury obyczajowej, to autorka przekonała mnie wachlarzem emocji, jaki serwuje w swoich powieściach oraz bohaterkami z krwi i kości, z wadami i zaletami, kompleksami, problemami i radościami. Postaci w książkach Magdaleny Majcher często muszą dokonywać trudnych wyborów, bo rzeczywistość, jaką kreuje autorka, nie jest czarno-biała. Ma wiele odcieni szarości – jak świat, w którym żyjemy.

Do tego Majcher sprawnie pisze, ma swój styl. Nie można jej odmówić odwagi w podejmowaniu ważnych społecznie tematów, dzięki czemu nie powiela schematów, jakie rządzą powieściami obyczajowymi, a jej książki naprawdę się wyróżniają.

I tak w „Jesieni”, która otwiera cykl „Wszystkie pory uczuć” główną bohaterką jest Hania, kobieta, która wychowała się w domu dziecka. Hania jest żoną bogatego wdowca i wychowuje nastoletnią córkę. Na pozór jest szczęśliwa: ma dom, o którym marzyła, męża, który zapewnia jej dostanie życie i dziecko. Ale im bardziej poznajemy Hanię, tym lepiej rozumiemy, że wbrew swojej woli żyje ona w cieniu zmarłej pierwszej żony swojego męża. Pokiereszowana przez życie kobieta w końcu odnajduje w sobie siłę, aby zawalczyć o swoje szczęście.

Jakub Małecki "Rdza". Kameralne opowieści o ludziach z wielką historią w tle

Róża jest z kolei główną bohaterką drugiej części cyklu, czyli „Zimy”. Pojawiła się już w „Jesieni”, bo pracowała jako wychowawczyni w domu dziecku, w którym wychowywała się Hania. Róża to kobieta dojrzała, która po latach pracy zawodowej i poświęcenia na rzecz młodszej siostry Miłki, w końcu decyduje się ułożyć sobie życie. Tadeusz jest w Róży zakochany, jednak nie potrafi zrozumieć, dlaczego Róża zawsze najpierw myśli o Miłce i wciąż chce podporządkować swoje, teraz dzielone z Tadeuszem, życie właśnie siostrze. Tymczasem Różę i Ludmiłę łączy pewna tajemnica z przeszłości, którą autorka krok po kroku odkrywa przed czytelnikiem.

O ile „Jesień” jest typową powieścią obyczajową, o tyle „Zima” nosi już znamiona thrillera psychologicznego. Napięcie, tajemnica, przeszłość, która dopada bohaterkę sprawiają, że trudno się od tej powieści oderwać. Plus mroczna postać Ludmiły.

Z kolei w „Wiośnie” Majcher pisze o dwóch ważnych problemach społecznych: adopcji dziecka oraz FAS, alkoholowym zespole płodowym. FAS to jedyny zespół wad wrodzonych, któremu można w pełni zapobiec. Wystarczy, że ciężarna nie będzie piła alkoholu.

W „Wiośnie” głównych bohaterów jest dwoje: Ewelina i Piotruś. Poznajemy ich, kiedy Ewelina wraz z mężem decydują się na adopcję dziewięcioletniego Piotrusia cierpiącego na FAS. I kiedy wydaje się, że rodzice spełnili swoje największe marzenie i mają dziecko, któremu mogą stworzyć dom, a chłopiec, którym marzył o kochającej rodzinie, wreszcie ją ma, okazuje się, że życie nie jest takie czarno-białe. Że przed bohaterami długa i trudna droga do rodzinnego szczęścia.

Anna Kamińska „Wanda, opowieść o sile życia i śmierci”. Świetna biografia Wandy Rutkiewicz

„Wiosna” to powieść z największym ładunkiem emocjonalnym: o wielkiej potrzebie miłości, macierzyństwa i rodzicielstwa oraz trudnościach, jakie przynosi życie, kiedy człowiek marzy o stworzeniu rodziny. To też powieść ważna społecznie z uwagi na tematy, jakie porusza autorka.

Wszystkie bohaterki wykreowane przez Magdalenę Majcher – mimo pozornego wrażenia słabości i bezbronności - to silne i odważne kobiety, które dodatkowo wiele w życiu przeszły. I w chwili, kiedy wydaje się, że ich życie się zmienia na lepsze, każda staje przed życiowym wyborem, trudnym wyborem, rodzącym pytania i wątpliwości. Majcher nie oszczędza swoich postaci, dzięki czemu nie serwuje czytelnikowi naiwnych i mało wiarygodnych happy endów, lecz oferuje mu do bólu prawdziwe historie. Polecam!

Magdalena Majcher „Wszystkie pory uczuć. Jesień”, wydawnictwo Pascal, 2017, 384 strony
Magdalena Majcher „Wszystkie pory uczuć. Zima”, wydawnictwo Pascal, 2018, 368 stron
Magdalena Majcher „Wszystkie pory uczuć. Wiosna”, wydawnictwo Pascal, 2018, 400 stron

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo