Magistrala Węglowa ma 85 lat: Parowóz wyjechał z dworca w Tarnowskich Górach do Herbów Nowych i uczcił obchody jubileuszu

85-lecie Magistrali Węglowej

Magistrala Węglowa ma 552 km i jest najkrótszym połączeniem kolejowym pomiędzy Tarnowskimi Górami a Gdynią. Budowana w latach 1926-1933 linia kolejowa była największą inwestycją transportową w II RP.

- Kolej to jeden z filarów, na których wybudowano Tarnowskie Góry - mówi Arkadiusz Czech, burmistrz miasta.

- Od 162 lat kolej jest obecna w Tarnowskich Górach, a od 86 lat nasze miasto jest połączone z nadmorskimi portami. To niezwykłe, że takie połączenie udało się wybudować zaledwie w kilka lat, za pomocą łopat i fur zaprzęganych w konie - dodał burmistrz.

Budowa Magistrali Węglowej oraz węzła kolejowego w Tarnowskich Górach bardzo przyczyniły się do rozwoju miasta. W końcu to tutaj znajduje się jedna z największych stacji rozrządowych w Europie, przez którą obecnie każdego dnia przejeżdża średnio 271 pociągów, choć kiedyś było ich znacznie więcej.

Centrum przesiadkowe

- W ostatnich latach kolej nieco zubożała, ale wydaje się, że dziś jest czas na jej powrót, chociażby w transporcie publicznym - uważa Arkadiusz Czech.

Zdaniem burmistrza, centrum przesiadkowe oraz sieć dróg rowerowych, które mają powstać w Tarnowskich Górach do 2022 roku, będą sprzyjały komunikacji publicznej. Miasto chce pozyskać na tę inwestycję ponad 40 milionów złotych. Urzędnicy starają się też o zwiększenie ilości pociągów jeżdżących do Miasta Gwarków.

- Linia nr 131 weszła w zestaw linii metropolitalnych, które mają być objęte siatką połączeń kolejowych odjeżdżających nawet co dwadzieścia minut. Jeśli będą jeździły co trzydzieści lub czterdzieści, to będę naprawdę szczęśliwy - dodał burmistrz Tarnowskich Gór.

Parowóz na torach

Z okazji 85-lecia Magistrali Węglowej wczoraj na tory wrócił pociąg parowy prowadzony lokomotywą Ty42-107, który przejechał trasę z Tarnowskich Górach do Herbów Nowych.

- Jest to tzw. „węglówka”, która bierze swój początek w Chorzowie-Batorym i kończy się w Tczewie - wyjaśnia Wojciech Kwiatkowski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach.

W przejeździe pociągiem parowym wzięli udział zaproszeni goście oraz mieszkańcy Tarnowskich Gór, którym udostępniony został jeden z wagonów.

Pociąg, który w poniedziałek znalazł się w Tarnowskich Górach pochodzi ze Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce. Tego typu lokomotywy zniknęły z torów około 30 lat temu.

Magistrala w remoncie

Obecnie Magistrala Węglowa przechodzi gruntowny remont, który ma zakończyć się w przeciągu pięciu lat.

- Powstaje m.in. nowe torowisko i bezkolizyjne przejazdy. Po remoncie pociągi towarowe będą mogły jeździć nią z prędkością 120 km/h, a pociągi pasażerskie osiągną prędkość nawet 140 km/h - mówi Wojciech Kwiatkowski.

Oznacza to, że z Tarnowskich Gór do Gdyni będziemy mogli dojechać w 4 godziny.

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Europejski Kongres Gospodarczy EEC Katowice