Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki. Jest oficjalny protest! Olbrzymi skandal w Rydze. Polak znokautowany i... oszukany?!

ŁŻ
Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki. Olbrzymi skandal w Rydze. Polak znokautowany i... oszukany?! Wynik walki. Zobacz wideo
Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki. Olbrzymi skandal w Rydze. Polak znokautowany i... oszukany?! Wynik walki. Zobacz wideo Bartek Syta / Polska Press
Do wielkiego skandalu doszło podczas gali bokserskiej w Rydze. Reprezentant gospodarzy, Mairis Briedis, znokautował Krzysztofa Głowackiego w trzeciej rundzie. Wcześniej jednak uderzył potężnie Polaka łokciem, na co nie zareagował sędzia, a następnie bił kilka sekund po gongu. Zobacz wideo. Czy jest możliwe, by doszło wkrótce do powtórki walki, a jej wynik sobotni został anulowany? Polska strona złożyła w tej sprawie oficjalny protest.

Aktualizacja, 18.06.2019, godz. 14

Polska strona złożyła już oficjalny protest w sprawie werdyktu walki Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki. Poinformował o tym na Twitterze Andrzej Wasilewski, promotor polskiego pięściarza.

Aktualizacja, 17.06.2019, godz. 10

Zdaniem Przemka Garczarczyka, cenionego dziennikarza i eksperta w dziedzinie boksu, jest możliwość, by WBO nakazało powtórzenie pojedynku. Podkreślił on na Twitterze, że decyzja sędziego nie jest niepodważalna, jak niektórzy sądzą.

Wcześniej pisaliśmy

Walkę Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki sędziował doświadczony Robert Byrd. Tym razem jednak ewidentnie sobie nie poradził. Jego błędy wyliczał na Twitterze komentujący pojedynek Sebastian Szczęsny.

Oficjalny protest w tej sprawie zapowiedział już Andrzej Wasilewski, promotor naszego pięściarza, ale również stacja TVP, która pokazywała mistrzowski pojedynek z udziałem Polaka.

Nic dziwnego, że po walce polski zawodnik był załamany i ze spuszczoną głową schodził do szatni.

- Ze zdrowiem Krzyśka wszystko jest w porządku, ale jest zdruzgotany. Łokieć go podłączył, sędzia zawalił tę walkę. Nie widziałem na własne oczy czegoś takiego - dziwił się przed kamerami TVP Sport Fiodor Łapin, trener naszego zawodnika.

CZYTAJ TAKŻE: Kamil Biecke, były bramkarz Arki Gdynia i Lechii Gdańsk, nie żyje? Trwają poszukiwania w Anglii

Po walce Głowacki próbował jeszcze przepraszać swoich kibiców, ale nie pozwolił mu na to... Fiodor Łapin.

W wybornym nastroju po walce był z kolei Łotysz, który przyznał otwarcie, że uderzył łokciem swojego rywala i świadomie... bił po gongu.

Mairis Briedis, po zwycięstwie nad Polakiem, awansował do wielkiego finału turnieju World Boxing Super Series, w którym to zmierzy się z Yunielem Dorticosem.

Mairis Briedis uderza łokciem Krzysztofa Głowackiego

Raczej trudno się spodziewać, by sobotnia walka była unieważniona lub ją powtórzono. Pozostaje zatem wielki niesmak, bo pojedynek Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki nie miał nic wspólnego ze sportem.

Większość piłkarzy Bundesligi nie jest zadowolona z funkcjonowania systemu VAR. Innego zdania jest związek i sędziowie

Press Focus / x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki. Jest oficjalny protest! Olbrzymi skandal w Rydze. Polak znokautowany i... oszukany?! - Dziennik Bałtycki