Majówka w Beskidach. Chcecie wybrać się na wycieczkę? Przygotowaliśmy dla Was 5 propozycji

W tym roku długi weekend majowy dla wielu z nas będzie pierwszą od dawna chwilą oddechu i odpoczynku od napięcia, które wywołuje pandemia COVID-19.

Choć obostrzenia takie jak zakaz przyjmowania gości w hotelach i restauracjach nadal obowiązują, to nie znaczy, że nie warto wybrać się na jednodniową wycieczkę. Z resztą, o ile pogoda będzie sprzyjała, to po drodze można zjeść coś na zewnątrz, w końcu niemalże wszystkie restauracje wydają posiłki na wynos.

Jak wycieczka na Śląsku to gdzie? Najlepiej w Beskidy. Przygotowałem dla Was pięć tras, które sam uwielbiam i mogę je z czystym sumieniem polecić. Liczą sobie od 11 do 32 kilometrów, więc myślę, że kondycyjnie każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Przynajmniej trzy trasy spodobają się łasuchom, którzy lubią dobrze zjeść, a najlepiej na słodko, ponieważ są takie schroniska, które słyną ze swoich potraw z jagodami. Naprawdę! Zakochacie się w tamtejszych racuchach. Gwarantuję.

Jedna sprzyja szczególnie biegaczom. Nawet amatorom, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z bieganiem po górach.

Inna jest bardzo przyjazna dla rodzin z dziećmi. Paradoksalnie ta sama stanowi początek (lub koniec) największego wyzwania, jakie podjąłem w górach, czyli przejścia Głównego Szlaku Beskidzkiego, który liczy sobie około 502 kilometrów. Kto wie, może Wam również się spodoba i będziecie chcieli w przyszłości spróbować?

Jedno jest pewne. W każdym wariancie możecie spodziewać się fenomenalnych widoków. Niech pogoda sprzyja.