Wczoraj w okolicach godziny 13:30 do Komendy Miejskiej Policji w Rybniku wpłynęło zgłoszenie dotyczące odnalezienia zwłok w lesie przy ulicy Głównej w Bełku. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, okazało się, że na drewnianej konstrukcji ambony myśliwskiej powiesił się 30-letni mężczyzna. To mieszkaniec Czerwonki-Leszczyn, który we wtorek, 14 października, został uznany za zaginionego i był poszukiwany przez rybnickich funkcjonariuszy.
- Na miejscu nie stwierdzono działań osób trzecich. Rodzina potwierdziła już tożsamość mężczyzny - relacjonuje Aleksandra Nowara, rzeczniczka prasowa rybnickiej policji. Zwłoki 30-latka znalazła osoba postronna, przypadkowy przechodzień, który akurat spacerował po lesie.
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?