Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały częstochowianin uzbierał prawie milion na operację. Wsparł go ostatnio Muniek Staszczyk

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Mały częstochowianin uzbierał prawie milion na operację. Wsparł go ostatnio Muniek Staszczyk
Mały częstochowianin uzbierał prawie milion na operację. Wsparł go ostatnio Muniek Staszczyk arc rodzinne
Między innymi dzięki czytelnikom Dziennika Zachodniego udało się zebrać potrzebną sumę na operację siedmioletniego Rayyana z Częstochowy. Teraz chłopiec i jego mama zbierają na rehabilitację. Swoje wsparcie chłopcu okazał Muniek Staszczyk.

Kilka dni temu pisaliśmy o siedmioletnim częstochowianinie, który potrzebuje pilnej operacji kręgosłupa i nogi. Brakowało wtedy niemal pół miliona złotych. W ciągu tego krótkiego czasu udało się zgromadzić ogromną sumę. Zbiórka trwa nadal, a jej zakończenie planowane jest na 30 listopada. Dodatkowa suma zostanie przeznaczona na podróż do USA i późniejszą rehabilitację.

Muniek Staszczyk wystawił na aukcję swoje przedmioty

Do akcji na rzecz Rayyana włączył się Muniek Staszczyk, gwiazda rocka i częstochowianin z urodzenia podarował na aukcję kilka przedmiotów. Na nagraniu, które pojawiło się w sieci, Lider T.Love zachęcił do wsparcia „zioma z Częstochowy”.

Walka o uratowanie chłopca

Rayyan z Częstochowy cierpi na rzadką wadę układu kostnego – brak kości piszczelowej zwanym Tibial Hemimelia – TH. Do tego 7-letni już chłopiec nie ma stawu kolanowego, ma narośl kostną oraz stopę końsko-szpotawą. Matka chłopca od lat zaciekle walczy o uratowanie nóżki syna.

Leczenie w Stanach Zjednoczonych uchroniło chłopca przed amputacją. Liczne zbiórki, licytacje, koncerty i w końcu dofinansowanie operacji przez NFZ pozwoliły chłopcu postawić samodzielnie pierwsze kroki.

Chłopiec jednak rośnie, dlatego niezbędne są kolejne zabiegi i rehabilitacja, by nie zaprzepaścić poprzednich operacji.

- Jeśli mój synek nie przejdzie operacji, wszystkie wysiłki pójdą na marne. Już nie uciekniemy przed amputacją nóżki, nie unikniemy niepełnosprawności… Jak powstrzymać łzy, gdy wiem, że przed moim synkiem jest wizja cierpienia do końca jego życia? Leczenie Rayyana miało rozpocząć się we wrześniu 2 lata temu. Mieliśmy nadzieję, że uda się dofinansować operację z NFZ, ale niestety… Minęły dwa lata, a synek nadal jest bez niezbędnej operacji - tłumaczy Olga, mama chłopca na portalu zbiórki siepomaga.pl.

Wada się pogłębia. Potrzeba blisko miliona złotych

Wada kręgosłupa, która w połączeniu z wadą nóżki i sposobem, w jaki Rayyan chodzi, pogłębia się z dnia na dzień. Właśnie dlatego operacja to priorytet i jedyna szansa dla chłopca.

- Najgorsze w tym wszystkim jest to, że czas ucieka - operacja kręgosłupa i nóżki miała się odbyć przecież już 2 lata temu! Stan zdrowia bardzo się pogorszył, szczególnie kolanka, które wymaga pilnej operacji, żeby wróciła jego ruchomość. 5 lat temu to właśnie doktor Paley stworzył Rayyankowi kolano, którego nie miał. Tylko on zna najlepiej nóżkę mojego syna i jemu ufam - nie tylko jako jedyny dał nam nadzieję, ale także spełnił wszystkie obietnice - relacjonuje matka chłopca.

Podczas pierwszego etapu leczenia Rayyan przeszedł 3 poważne operacje w czasie 10-miesięcznego pobytu w klinice Dr. Paleya na Florydzie. Dzięki temu jego nóżka została uratowana i dzisiaj, tylko dzięki orto-protezie może chodzić. Bez niej nie przejdzie ani jednego kroku samodzielnie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera