Mandat za koszenie zboża po 22:00 to absurd? Mieszkańcy wsi zbulwersowani. Wojciechowski: "Żniwa to stan najwyższej konieczności"

TK
ales_kartal
Mandat za koszenie zboża dla rolnika, który pracował przy żniwach po 22:00 zbulwersował unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Cała sprawa ujrzała światło dzienne, ponieważ kobieta z miasta, która wypoczywała na wiejskiej działce sąsiadującej z polem rolnika, zgłosiła zajście na policję. Czy to absurdalne oskarżenie? Zdaniem Wojciechowskiego "Żniwa to stan najwyższej konieczności".

Mandat za koszenie zboża po 22:00. Czy to absurd?

Do nietypowego zajścia doszło na jednej z polskich wsi. Jak się okazuje kombajny po 22:00 pracować nie powinny. Przynajmniej według niektórych mieszkańców. W takiej sytuacji jedna z kobiet zdecydowała się donieść na gospodarza na policję. Mundurowi przyjechali na miejsce i stwierdzili, że:

  • rolnik zakłóca ciszę nocną,
  • z pracę przy żniwach wlepili mu mandat.

Nie przeocz

Sprawę zakłócania ciszy nocnej działkowiczce z miasta w ironiczny sposób komentuje na Twitterze Janusz Wojciechowski, szef komisji ds. rolnictwa w Unii Europejskiej.

Nie do wytrzymania ci rolnicy, od świtu do północy kręcą się po tych swoich polach i zagrodach, hałasują, kurzą… - napisał Wojciechowski.

Wpis wywołał falę dyskusji dotyczącej zasadności takich działań. Niektórzy komentujący bulwersują się faktem nocnego koszenia, twierdząc, że cisza nocna to cisza nocna.

Mandat dla rolnika bezzasadny? "Żniwa to stan najwyższej konieczności"

Janusz Wojciechowski cierpliwie tłumaczy, że żniwa to stan "najwyższej konieczności", a ich przeprowadzenie trzeba przeprowadzić niezależnie od tego, czy ktoś sobie obok zaplanował wczasy.

Wojciechowski ponadto podkreślił, że żniwa:

  • to ciężka i niezbędna dla wszystkich praca,
  • praca ważniejsza od wczasów.

Musisz to wiedzieć

Głos w dyskusji zabrał również RPO Adam Bodnar, który przywołał sytuację z Francji, gdzie sąd orzekł na korzyść właścicielki koguta, który intensywnie zakłócał poranki mieszkańcom wsi przybyłym z miasta.

Słusznie. Może nasz kombajnista też powinien się od mandatu odwołać. - napisał na Twitterze Bodnar.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Myslala kobita, ze chleb ,ktory je rosnie w sklepach a rolnik zamiast spac robi to z nudow.

w
wiem

Na pewno "pani z warszawy" i poza tym pewnie pracownica PKO BP...

Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie