Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat za podlewanie ogródka w upał!

Monika Chruścinska
By podlać metr kwadratowy rabaty, potrzeba 20 litrów wody
By podlać metr kwadratowy rabaty, potrzeba 20 litrów wody Piotr Krzyżanowski
Macie piękny ogródek przed domem? W taki skwar roślinom, jak ludziom, bardziej chce się pić. Ale, uwaga, sprawdźcie wcześniej, czy za podlewanie swojej zielonej oazy, nie grozi Wam... grzywna. Upały dają się we znaki też sieciom wodociągowym. A to już nie przelewki. Jak rura pęknie, wody nie będzie mieć całe osiedle. Na szczęście nie wszędzie musimy skąpić wody ogródkom. W skali regionu susza w kranach nam nie grozi.

Podlewanie ogródka:

W Bytomiu wodociągi wystawiają nawet kurtyny wodne, aby pomóc mieszkańcom przetrwać upały. A w Mysłowicach i Ogrodzieńcu apelują: oszczędzajcie wodę, nie podlewajcie ogrodów!

- Ograniczenie poboru wody i całkowite wstrzymanie się od podlewania ogrodów, zwłaszcza w godzinach wieczornych, pozwoli nam dostarczyć wodę do wszystkich odbiorców pod odpowiednim ciśnieniem - wyjaśnia Piotr Koźlik z MPWiK w Mysłowicach. A stan techniczny mysłowickiej sieci pozostawia wiele do życzenia.

- Zwiększenie ciśnienia wody może spowodować uszkodzenia rurociągów, co wiązałoby się z całkowitym wstrzymaniem dostaw wody - mówi Koźlik.

Zakaz podlewania ogrodów, pod karą grzywny, wprowadził Ogrodzieniec. Tutaj od 26 lipca szaleją pożary. We wtorek do niektórych posesji trzeba było dowozić wodę beczkowozami z Dąbrowy Górniczej. Jaworzninckie wodociągi póki co tylko przypominają, aby wieczorem racjonalnie wykorzystywać wodę do celów gospodarczych.

- Największy pobór wody obserwowany jest od godziny 18 do 21. Związany jest m.in. z masowym podlewaniem zieleni czy myciem samochodów. Dlatego prosimy, aby, jeśli to możliwe, wodę do podlewania ogrodu zmagazynować w trakcie dnia - radzi Sławomir Grucel z jaworznickiego MPWiK-u.

A taki ogród potrafi "wypić". Na podlanie 300 m kw. działki - jak szacuje Marek Ściążko, ogrodnik z Mysłowic - zużyjemy w taki upał nawet 6 tysięcy litrów wody (20 litrów na m kw.)! Sam ma 700 m kw. szklarni, 100 metrów "namiotów" i jeszcze ogród.
- Tygodniowo zużywam 50 tysięcy litrów wody. Kwiaty podlewam jednak głównie wodą z prywatnego stawu. Gdybym miał korzystać z wodociągów, zbankrutowałbym - śmieje się.

Suche krany w skali regionu jednak nam nie grożą. Przynajmniej tego lata. - Nasze rezerwy wody wystarczą na rok. Nawet gdyby przez ten cały czas miało w ogóle nie padać - zapewnia Aleksander Maicher, rzecznik Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Katowicach. Ale jeszcze w ubiegłym roku tak dobrze nie było. - Trwająca blisko trzy lata susza hydrologiczna uszczupliła rezerwy w zbiornikach GPW. Tegoroczny deszczowy okres zimowo-wiosenny uzupełnił je - zaznacza.

W Katowicach czy w Bytomiu swoje ogródki możemy podlewać do woli. Jak wyjaśniają tutejsze przedsiębiorstwa wodociągowe, problemy z ciśnieniem i era suchych kranów w wieżowcach się skończyła.

- Kiedyś faktycznie był problem. Wynikał m.in. z bardzo dużego zużycia wody. W latach 70. i 80. woda była tania i każdy miał jej pod dostatkiem, w związku z czym nie szanował. Teraz ludzie są bardziej świadomi, a koszty wody wysokie - wyjaśnia Agnieszka Jaszkaniec z Katowickich Wodociągów. - Nasze sieci są też stale monitorowane, dzięki temu wiemy, w który rejon z jakim ciśnieniem wodę podać - tłumaczy. Ciśnienie w sieci w Katowicach pozwala dostarczyć wodę do 4. pietra. Do wyższych partii budynków podają ją hydrofornie. Katowickie Wodociągi eksploatują 11 takich urządzeń. Hydrofornie mają np. os. Paderewskiego i Superjednostka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!