Z Małgorzatą Mańką-Szulik, prezydent Zabrza, rozmawia Maria Olecha
Zygmunt Frankiewicz jest nadal prezydentem Gliwic. To dobra informacja dla Zabrza i dla Śląska?
Uważam, że tak. Z satysfakcją odnotowuję rozwój Gliwic. To ważne miasto w naszej śląskiej rodzinie, sąsiad Zabrza. Ciągłość władzy w Gliwicach to też ciągłość rozwoju regionu. Gliwice są przykładem dobrej, spokojnej, merytorycznej pracy, która zapewnia rozwój nie tylko miastu, ale i aglomeracji śląskiej.
Z zainteresowaniem czy raczej z niepokojem przyglądała się pani sytuacji w Gliwicach w ostatnich tygodniach?
Zawsze z zainteresowaniem przyglądam się sąsiadom. Uważam, że po to są wybory, aby prezydenta i radę wybrać. Muszą zajść naprawdę szczególne, nieprzewidziane okoliczności, aby tę ciągłość władzy przerywać. Takie przewroty na scenie politycznej nie służą dobru miasta i Śląska. Mieszkańcy Gliwic wykazali się dojrzałością. Udowodnili, że awantury polityczne są im obce. Wybrali rozsądek.
Zabrze uczy się od Gliwic?
Bardzo chętnie podglądam miasta, gdzie jest ciągłość władzy. Szczególnie przyglądam się Gdyni i Gliwicom rzeczywiście też.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?