Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mapa zagrożeń woj. śląskiego: Sprawdźcie, gdzie jest niebezpiecznie

Patryk Drabek
Najwięcej rozbojów i kradzieży ma miejsce w centrach miast. W pobliżu dworców, przejść podziemnych, galerii handlowych
Najwięcej rozbojów i kradzieży ma miejsce w centrach miast. W pobliżu dworców, przejść podziemnych, galerii handlowych marzena bugała-azarko
W województwie śląskim od kilku dni działa mapa zagrożeń bezpieczeństwa. W czym może pomóc mieszkańcom regionu?

Mapa zagrożeń bezpieczeństwa to nic innego, jak platforma, dzięki której mieszkańcy w szybki i prosty sposób mogą za pośrednictwem internetu zgłosić policjantom zdarzenia, które wpływają na bezpieczeństwo.

Co zmienia takie rozwiązanie? - Mapa ma przede wszystkim pomóc mieszkańcom - zaznacza nadkom. Tomasz Gogolin z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Należy jednak podkreślić, że nie jest to narzędzie służące do informowania o konieczności natychmiastowej interwencji policji. Do tego nadal najlepszy jest telefon (numer 112 lub 997). Mapa służy natomiast do tego, by diagnozować zagrożenia, które wpływają na poczucie bezpieczeństwa i zagrożenia obywateli - dodaje Tomasz Gogolin.

Jakie zdarzenia do tej pory zgłaszają mieszkańcy? W Zabrzu, Siemianowicach Śląskich i Rudzie Śląskiej przeważają sygnały o piciu alkoholu w niedozwolonych miejscach.

W Sosnowcu poinformowano dodatkowo o przekraczaniu prędkości i żebractwie. Podobnie w Bytomiu i Katowicach, gdzie wskazano też na stosowanie środków odurzających i akty wandalizmu.

Mapę znajdziemy na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach (slaska.policja.gov.pl). [WEJDŹ]
Po zapoznaniu się z regulaminem, wystarczy wybrać interesujący nas obszar i wskazać rodzaj zdarzenia. To tyle, jeśli chodzi o mieszkańców. Reszta to już robota policjantów.

Docelowo mapa ma wskazywać policji te rejony, w które powinno być kierowanych więcej patroli. Jednocześnie pokaże, gdzie jest najwięcej niepożądanych zdarzeń.

Ceny mieszkań

Marcin Drogomirecki z serwisu nieruchomości Morizon.pl uważa, że część klientów prawdopodobnie będzie posiłkować się mapą przy wyborze miejsca zamieszkania. Uruchomiona przez policję mapa nie będzie miała jednak wpływu na rynek mieszkaniowy, w tym na ceny. Zdaniem eksperta, większy wpływ na decyzje mają własne doświadczenia, opinie osób bliskich i znajomych oraz tzw. prawdy miejskie.

Wybory klientów

Dzielnice, o których od zawsze „mówi się”, że są niebezpieczne, bez względu na obiektywne statystyki policji, tradycyjnie charakteryzują niższe ceny mieszkań. W stolicy województwa to np. Załęże i Szopienice. W Sosnowcu Zagórze, a np. w Świętochłowicach - Lipiny.

- Dla odmiany w lokalizacjach będących w powszechnej opinii eleganckimi, choć występują tam również zdarzenia niepożądane, ceny są wyższe - komentuje Marcin Drogomire-cki. Ekspert dodaje, że warto też zwrócić uwagę na pewne prawidłowości związane z przestępczością, z których nie wszyscy zdajemy sobie sprawę.

- Najwięcej kradzieży samochodów notuje się zwykle tam, gdzie dostępnych jest wiele dobrych, jak i bardzo dobrych marek, a więc w dzielnicach zamożniejszych, w których są droższe mieszkania. Najwięcej rozbojów i kradzieży ma natomiast miejsce w centrach - w pobliżu dworców, targowisk i galerii handlowych. Tymczasem to właśnie centra miast należą do najbardziej pożądanych lokalizacji - podsumowuje.
Rozmowa z podinsp. Andrzejem Baranowskim, rzecznikiem prasowym komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku.

Mapa zagrożeń bezpieczeństwa została wprowadzona wcześniej pilotażowo m.in. w województwie podlaskim. Czy rzeczywiście była pomocna dla policjantów?
Oczywiście, że tak. Projekt cieszył się dużym zainteresowaniem społecznym. Trzeba pamiętać o tym, że policja korzysta ze swojej bazy danych, ale zawsze jest tak, że funkcjonariusze mogą wiedzieć dużo, a społeczeństwo wie coś jeszcze, dodatkowo. Korzystamy z tych informacji.

Na tej podstawie ustalane są rejony, w które kierowane są policyjne patrole?
Proszę wyobrazić sobie taką sytuację: w niedozwolonym miejscu spożywany jest alkohol i otrzymujemy taki sygnał. Policjanci jadą w to miejsce i potwierdzają to, a ponadto trafiają do nas także inne informacje, ustalane przez policjantów wysłanych w dany rejon. Mapy zagrożeń bezpieczeństwa to dla dodatkowy element systemu, który dotyczy dyslokacji służby. Dla przykładu: w miejscach, w których mieszkańcy zgłaszają nagminne przekraczanie prędkości, częściej pojawiają się policjanci. Mieliśmy jednak również wiele informacji dotyczących np. niewłaściwego oznakowania drogi czy też parkowania w nieprawidłowy sposób. To też są sygnały, które na bieżąco weryfikujemy. Tam, gdzie jest to możliwe, od razu są podejmowane działania.

Nie obawiacie się fałszywych zgłoszeń od osób, które złośliwie mogą wprowadzać was w błąd?
Trzeba wziąć pod uwagę jedną kwestię. Nieprawdziwe sygnały zawsze się zdarzają, czy to za pośrednictwem numeru 112 czy też 997. Zawsze weryfikujemy jednak te informacje, które pochodzą od mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!