Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcel Sławiński w @Zachodni Gości: "Boże Ciało" to film mocny, interwencyjny, społecznie potrzebny. Wierzę, że jest szansa na Oscara

Aleksandra Szatan
Aleksandra Szatan
Marzena Bugała-Azarko
"Boże Ciało" to film bardzo mocny, interwencyjny, społecznie potrzebny. Jak się okazuje, nie tylko my go rozumiemy, bo kulturowo jest z nami związany. Jego wartość jest dostrzegana na innych festiwalach, bo przecież ten film dostał już wiele nagród. Stąd głęboko wierzę, że jest potencjalna szansa na kolejny duży sukces - mówił Marcel Sławiński, gość dzisiejszego porannego programu @Zachodni Gości. Scenograf m.in. nagrodzonego Oscarem filmu "Ida" oraz "Zimnej wojny" (która w tym roku trzykrotnie była nominowana do tej prestiżowej nagrody) skomentował w naszej redakcji szanse filmu "Boże Ciało" na Oscara. Film Jana Komasy wczoraj trafił na tak zwaną "krótką listę" do oscarowych nominacji.

Rozmowa z Marcelem Sławińskim, scenografem filmowym.

Film „Boże Ciało” zdobędzie Oscara?

Wszyscy mocno w to wierzymy i kibicujemy patriotycznie, w dobrym tego słowa znaczeniu. Ale jednocześnie jest to wielka niewiadoma. Ponad 20 tysięcy członków Akademii, wszyscy głosują, więc jest to wypadkowa gustu. "Boże Ciało" to film bardzo mocny, interwencyjny, społecznie potrzebny. Jak się okazuje, nie tylko my go rozumiemy, bo kulturowo jest z nami związany. Ale jego wartość jest też dostrzegana na innych festiwalach, bo przecież ten film dostał już wiele nagród. Stąd głęboko wierzę, że jest potencjalna szansa na kolejny duży sukces.

Ale nominacji do Złotych Globów nie ma. Czy to coś znaczy? Bo mówi się, że Złote Globy są wyznacznikiem tego, co może wydarzyć się później na Oscarach.

To jednak inna komisja, inne osoby decydują. Wydaje mi się, że nie ma tu prostego algorytmu. Zresztą sam fakt, że tam nie zdobył, a tutaj jest w gronie 10 najlepszych, nieanglojęzycznych filmów - a w zasadzie międzynarodowych, bo na taką teraz ta kategoria się zmieniła świadczy, że nie można tego uwspólniać.

Ponad 90 filmów ubiegało się o to, aby znaleźć się na tak zwanej „krótkiej liście”. Jest ogromna konkurencja, a wśród filmów, z którymi rywalizować może „Boże Ciało” wskazuje się m.in. film Pedro Almodovara „Ból i blask” czy koreański „Parasite”.

Zawsze jest duża konkurencja. Widziałem te filmy, które są w moim odczuciu mocnymi kandydatami do głównej nagrody czyli wspomniany „Ból i blask”, który jest takim Almodovarem w najlepszej odsłonie. Fantastyczny film z bardzo mocną rolą Banderasa. Jest też kino południowokoreańskie, które ja bardzo lubię. Bardzo wyraziste, plastyczne, kontrowersyjne. Film „Parasite" to też bardzo mocny konkurent. Ale chcę wierzyć, że Polska i Jan Komasa górą.

Będziesz mógł głosować na filmy, które ubiegają się o nominacje do Oscarów dzięki temu, że w tym roku znalazłeś się w gronie nowych członków Akademii Filmowej. A obok ciebie m.in. Lady Gaga.

Lady Gaga i Marcel Sławiński, jak to brzmi (śmiech). To duże wyróżnienie, nie tylko dla mnie, ale dla pozostałych członków tej polskiej rodziny Oscarowej, która się powiększyła. Nie mogę zdradzać na kogo będę głosował. Intuicja może podpowiadać za kim jestem emocjonalnie i sercem. Zresztą ja uwielbiam kino Jana Komasy, mieliśmy też okazję pracować razem. Jesteśmy na dwa miesiące przed premierą naszego najnowszego filmu, czyli kontynuacji „Sali samobójców”, pod innym tytułem. Ale już teraz zapraszam do kin. Tak się złożyło, że Janek Komasa zrobił w tym roku dwa bardzo mocne filmy w ciągu jednego roku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera