Marcelina z Rybnika miała wypadek na wakacjach. Leży w szpitalu Turcji. Trwa zbiórka na jej powrót i leczenie w Polsce

Młoda mieszkanka Rybnika, Marcelina, poleciała na wymarzone wakacje w Turcji z przyjaciółkami. Niestety, uległa poważnemu wypadkowi. Przebywa w szpitalu w Turcji, gdzie koszty leczenia już przekroczyły 330 tysięcy złotych. Rodzina prosi o wsparcie finansowe, by dziewczyna mogła wrócić do Polski i tu kontynuować leczenie.

- Marcelina pojechała na wymarzone wakacje z przyjaciółmi. Nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności uległa wypadkowi i w tej chwili przebywa w stanie bardzo ciężkim szpitalu w Bodrum. Dotychczasowe koszty leczenia przekroczyły już 330 tys. PLN. Koszt każdego kolejnego dnia w szpitalu to 25 tys. PLN. Niezbędne są operacje których koszt w tureckim szpitalu zaczyna się od 75 tys. PLN (chcemy wiec je zrobić w Polsce). Marcelina dzielnie walczy i się nie podaje! Jej chęć do życia jest ogromna! Wsparcie będzie przeznaczone na opłacenie medycznego transportu lotniczego oraz na kontynuację leczenia w Polsce. Koszt samego takiego transportu to 100.000 PLN - pisze Michalina Musiatowicz, rodzina Marceliny.