Marek Szczerbowski: Nowy stadion GKS Katowice? Miasto zasługuje na taki obiekt GOŚĆ DNIA DZ

Marek Szczerbowski, prezes GKS Katowice był w środę, 19 lutego, Gościem Dnia DZ i Radia Piekary. Temat piłki nożnej i budowy stadionu miejskiego, na którym miałby grać GKS Katowice, zdominował rozmowę redaktora DZ Marcina Zasady z prezesem katowickiego GKS.

Według Szczerbowskiego nowy stadion ma być stadionem miejskim, w którym jednym z użytkowników będzie GKS Katowice, ale będzie tez gospodarzem wielu innych podmiotów i klubów.

Pytany przez Marcina Zasadę, czy historia związana z planami budowy stadionu ma charakter komediowy czy sensacyjny prezes GKS Katowice stwierdził, że w operacyjnych dyskusjach dotyczących budowy stadionu - nie tylko w Katowicach, ale i Sosnowcu, Stadionu Śląskiego, czy w Tychach - były podobne sytuacje.

- To są trudne procesy, a w przestrzeni publicznej pojawiają się różne informacje. Widzę, że ten proces jest dobrze prowadzony i doprowadzi do budowy stadionu miejskiego w 2020 roku. Cierpliwie trzeba poczekać, by strony przygotowujące proces inwestycyjny wydały ostateczny komunikat – powiedział Szczerbowski.

Przypomniał inwestycję i zamieszanie wokół Stadionu Śląskiego. - Tamten proces inwestycyjny był dużo bardziej kabaretowy, niż w tym przypadku – ocenił.

Nie chciał odnosić się do kosztów budowy stadionu, gdyż – jak stwierdził – nie jest stroną w tej sprawie.

– Uważam, że Katowice, jako miasto, stolica województwa, zasługują na taki obiekt, który będzie służył nie tylko klubowi sportowemu, ale i mieszkańcom oraz innym klubom sportowym, bo jest tam planowana i hala i ciąg boisk treningowych. Wszyscy, którzy będą chcieli grać w piłkę, a będą mieszańcami Katowic, znajdą tam swoje miejsce. Niezależnie, z jakiego będą klubu – powiedział.

Marek Szczerbowski zaznaczył, że budowa nowoczesnego stadionu to podstawa przy procesie budowania produktu sportowego w oparciu o klub z bogatymi tradycjami – tak było w Bielsku-Białej czy Sosnowcu, dlaczego warto czerpać z dobrych wzorców.

Prezes GKS ocenił, że nowy obiekt powinien pomieścić 15 tys. kibiców, bo „potencjał kibicowski w Katowicach mieści się w tych okolicach”.

- Pracujemy nad frekwencją, to proces długofalowy i przeniesie on efekty. Mamy statystyki z każdej imprezy, które pokazują, że frekwencja rośnie – zaznaczył.

Pytany przez Marcina Zasady o podsumowanie dotychczasowej pracy w GKS Katowice Szczerbowski stwierdził, że GKS Katowice jest postrzegany przez pryzmat piłki nożnej.

- Przez 6 miesięcy udało się doprowadzić do sytuacji, że piłkarze dają ogromną radość i satysfakcję kibicom. To nie tylko kwestia wygrywania, ale i stylu wygrywania, organizacji pracy, procesu komunikacji. Trener i dyrektor sportowy pracują na poziomie europejskim – podkreślił.

I dodał, że patrząc na okres przygotowawczy, piłkarze GKS Katowice będą sprawiali sporo radości swoim kibicom w rundzie wiosennej.