Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Wesoły: Za 2,5 roku wystartuję w wyborach na prezydenta Rudy Śląskiej. Myślę o starcie bez szyldu partyjnego. Gość DZ i Radia Piekary

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Umowa społeczna dla górnictwa? Związki zawodowe, a zwłaszcza Solidarność wzięły na siebie olbrzymią odpowiedzialność. Nie wiem, czy na coś takiego bym się zdecydował. Na 12 stronach spisano przyszłość Śląska obejmującą 30 lat. Mam nadzieję, że to dopiero otwarcie drogi, żebyśmy na poważnie zajęli się tym, jak będzie wyglądać gospodarka w regionie - mówi Marek Wesoły, poseł Prawa i Sprawiedliwości, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Umowa społeczna dziś parafowana, nie mylić z podpisaniem, ale to też wkrótce. Jeśli to przełomowe porozumienie, to dla kogo? Dla związków, dla górników, dla Śląska, czy może dla rządu?
Myślę, że przede wszystkim dla tego gremium, które siedziało nad tym dokumentem i miesiącami negocjowało. Moja krytyczna uwaga do kolegów z rządu: zgodziliśmy się jako posłowie, że nie będziemy w tym uczestniczyć. Ale skoro ten dokument już jest, to miło by było, gdyby ci sami śląscy posłowie dostali ten dokument do przeczytania.

Proponuję panu eksperyment myślowy. Jest pan premierem polskiego rządu. Premier Marek Wesoły. Podpisuje pan się pod taka umową regulującą de facto likwidację górnictwa?
Premier wydelegował swojego ministra, więc rozumiem, że nie będzie miał problemów, by pod taką umową się podpisać. A gdybym to był ja? Byłaby to dla mnie tak ważna sprawa, bo jestem ze Śląska, że osobiście uczestniczyłbym w tym procesie.

W przeciwieństwie do premiera Morawieckiego?
To inna sytuacja dla Ślązaka, człowieka stąd. Choć trzeba też pamiętać, że premier ma wiele spraw na głowie.

Zobacz koniecznie

A jako związkowiec umowę by pan podpisał?
Związki zawodowe, a zwłaszcza Solidarność wzięły na siebie olbrzymią odpowiedzialność. Nie wiem, czy na coś takiego bym się zdecydował. Na 12 stronach spisano przyszłość Śląska obejmującą 30 lat. Mam nadzieję, że to dopiero otwarcie drogi, żebyśmy na poważnie zajęli się tym, jak będzie wyglądać gospodarka w regionie.

Podobno chce pan skończyć z karierą poselską i za 2,5 roku zostać prezydentem Rudy Śląskiej. Prawda?
Nigdy nie ukrywałem, że dla mnie najważniejszy jest samorząd. Z samorządu się wywodzę. Jeśli w najbliższych wyborach będę miał taką możliwość, będę starał się o prezydenturę w swoim mieście.

Jako kandydat partyjny czy niepartyjny?
Mam wrażenie, że w wielu śląskich miastach wyborcy oczekują, by kandydat na prezydenta był „ich”, a nie partii. Szyldy partyjne powodują w samorządach sztuczny podział. Dlatego będę musiał w końcu rozważyć formułę swojego startu w wyborach samorządowych.

Czyli wkrótce zamierza się pan z partii wypisać?
Jakieś decyzje trzeba będzie podjąć, choć może się zdarzyć, że np. mnie partia zaproponuje start. Na pewno będę musiał wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności.

Jeszcze dyżurne pytanie o spis powszechny i deklarację narodowościową.
Przede wszystkim jestem Polakiem i wpiszę narodowość polską. Ale w formularzu jest jeszcze jedna rubryka i w niej wpiszę śląską. Język: polski i śląski.

Nie przeocz

Pan wczoraj był na spotkaniu u szefa klubu PiS, Ryszarda Terleckiego. Zapytał pan go, dlaczego język śląski nie może doczekać się statusu regionalnego?
Po pierwsze, śląskość to nie tylko język. Apeluję do posłów: Kohuta, Rosy, Plury… Rozmawiajmy również o innych śląskich wartościach, które są dla tego regionu ważne. Język regionalny? Jestem za tym, żeby to uregulować i żeby Ślązacy mogli dbać nie tylko o swoje wartości, ale i język, który umiera. Rozmawiałem o tym z marszałkiem Terleckim, czy nie moglibyśmy docenić Ślązaków językiem regionalnym, by zmienić myślenie o tej sprawie.

Co powiedział Terlecki?
Nie usłyszałem odmowy. Na pewno będziemy o tym jeszcze rozmawiać.

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo