Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Czerkawski: Nie jesteśmy w Mińsku faworytami

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Mariusz Czerkawski
Mariusz Czerkawski Marzena Bugala/Polskapresse
Mariusz Czerkawski, najlepszy w historii polski hokeista, wierzy w biało-czerwonych i będzie ich dopingował w turnieju przedolimpijskim w Mińsku, ale wie, że nie jesteśmy tam faworytami.

Jak pan ocenia nasze szanse przed turniejem w Mińsku?

Szanse na pewno są, ale absolutnie nie jesteśmy faworytem tego turnieju. Mecze z Austrią i Słowenią na ostatnich MŚ w Katowicach napawają jednak optymizmem i wierzę, że w Mińsku też możemy coś osiągnąć. Lecę do stolicy Białorusi, by dopingować Polaków.

Ostatni raz na igrzyskach graliśmy 24 lata temu z pana udziałem...

Cieszmy się, że doszliśmy w tych olimpijskich kwalifikacjach tak daleko. Pamiętam, że w ostatniej rundzie eliminacji przed Albert-ville pokonaliśmy Duńczyków. Teraz też gramy z nimi ostatni mecz, aczkolwiek moim faworytem turnieju są Białorusini wspierani przez swoich fanów.

W porównaniu do katowickich MŚ w kadrze na turniej w Mińsku zaszły tylko kosmetyczne zmiany.

Trudno się dziwić Jackowi Płachcie, że stawia na tych samych zawodników co w mistrzostwach świata. W wakacje liga nie grała, więc nie mógł dokonać żadnej rewolucji w składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!