Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Równości w Bielsku-Białej. Solidarność pisze do prezydenta, że wyraża ubolewanie

Jacek Drost
Jacek Drost
W ostatnich tygodniach Marsze Równości odbyły się m.in. w Katowicach i Częstochowie.
W ostatnich tygodniach Marsze Równości odbyły się m.in. w Katowicach i Częstochowie. arc
Ubolewanie z powodu użycia niefortunnego sformułowania w liście do prezydenta Bielska-Białej wyrazili przedstawiciele Prezydium Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność". To kolejna odsłona wymiany korespondencji pomiędzy związkowcami a bielskim prezydentem w związku z Marszem Równości, jaki ma przejść ulicami miasta w najbliższą niedzielę 19 września. Jednocześni związkowcy podtrzymali swoją negatywną ocenę planowanego marszu.

W niedzielę 19 września ulicami Bielska-Białej ma przejść Marsz Równości. Przed kilkoma dniami Marek Bogusz, przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności" i jego zastępca, a zarazem sekretarz Andrzej Madyda, wysłali do prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego list otwarty. Wyrazili w nim m.in. swoją dezaprobatę, że prezydent Klimaszewski wyraził zgodę na zorganizowaniew mieście nad Białą takiego marszu.

- Jesteśmy przekonani, że ta inicjatywa nie będzie służyć budowaniu pozytywnego wizerunku Bielska-Białej, że podzieli, a nie zjednoczy mieszkańców naszego miasta - napisali m.in. w liście otwartym związkowcy.

Prezydent Jarosław Klimaszewski w odpowiedzi przesłanej przewodniczącemu Boguszowi stwierdził, że nie wydawał zgody na organizację marszu. Wyjaśnił, że zgodnie z zapisami Ustawy Prawo o zgromadzeniach organizatorzy zgromadzeń mają obowiązek jedynie poinformować właściwą jednostkę samorządu terytorialnego o swoich planach. Zarzucił związkowcom, że pisząc, iż wydał zgodę na organizację marszu wprowadzają czytelników w błąd.

- Liczę zatem, że przyznacie się do popełnionego błędu i za niego przeprosicie - dodał prezydent Bielska-Białej.

O wymianie korespondencji pomiędzy związkowcami a prezydentem pisaliśmy TUTAJ

Sprawa ma ciąg dalszy. Dzisiaj 17 września członkowie „Solidarności" wysłali do prezydenta Białej list, w którym przyznali, że dwukrotnie wyrazili niefortunnego sformułowania o wyrażeniu zgody przez prezydenta na organizację marszu.

- Może to sugerować, że Prezydent Miasta wydał zgodę na taką imprezę, co nie jest zgodne z prawdą - co więcej, nie jest przewidziane w polskim prawie. W rzeczywistości Prezydent Bielska-Białej - nie podejmując żadnej próby uniemożliwienia przeprowadzenia wspomnianego marszu (co czynili prezydenci innych miast) - de facto zgodził się na taką imprezę - napisali w liście związkowcy.

Wyrazili swoje ubolewanie, że użyte przez nich sformułowanie uraziło prezydenta miasta lub mogło wprowadzić w błąd czytelników i podkreślili, że nie było to ich zamiarem. Jednocześnie podtrzymali swoją negatywną ocenę organizacji marszu w Bielsku-Białej.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera