Maseczki trzeba nosić. To najnowsze zalecenie Światowej Organizacji Zdrowia. Najlepiej, żeby składały się z trzech warstw

W miejscach publicznych, gdzie niemożliwe jest zachowanie półtorametrowego dystansu trzeba nosić maseczki. To nowe zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia, bo pandemia koronawirusa wcale nie odpuszcza. Ba okazuje się, że nie można też wykluczyć wykluczyć transmisji powietrznej koronawirusa z człowieka na człowieka poprzez unoszące się w powietrzu drobne aerozole. Tak w liście otwartym do WHO stwierdziło kilkuset naukowców zajmujących się leczeniem i badaniem Covid-19.

Jak twierdzą eksperci Światowej Organizacji Zdrowia najlepiej, by maseczki składały się z trzech warstw, bo wtedy są skuteczne. Przede wszystkim trzeba je wciąż zakładać, gdy jesteśmy w sklepie lub, gdy korzystamy z komunikacji publicznej oraz w kościołach. Rekomendacja WHO brzmi: W świetle kolejnych dowodów rekomendujemy rządom, by zachęcały do noszenia masek w miejscach, gdzie przenoszenie wirusa jest większe, a utrzymywanie dystansu jest trudne.

Kategorycznie o maseczkach nie powinni zapominać seniorzy, gdyż to oni znajdują się w grupie ryzyka oraz osoby przewlekle chore, z obniżoną odpornością. Generalnie każdy kto dba o zdrowie swoje i swoich bliskich powinien nosić maseczki. Co oczywiste maseczki powinni nosić pracownicy ochrony zdrowia, biur, szkół, aptek.

W Polsce 30 maja obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej został zniesiony, a premier Mateusz Morawiecki podczas spotkań wyborczych promujących kandydata na prezydenta Andrzeja Dudę mówił wręcz, że epidemii już w Polsce nie ma.
Niestety codziennie odnotowywanych jest kilkaset zakażeń w wielu województwach, w tym w śląskiem wciąż najwięcej.

Z powodu wzrostu zakażeń Chorwacja wraca do maseczek, a w Niemczech rygory będą zluzowane dopiero wtedy, gdy dzienna liczba zakażeń będzie niższa od stu.