Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MatePad 11 pierwszy tablet Huawei z systemem HarmonyOS w Polsce. Test, recenzja

Grzegorz Lisiecki
Grzegorz Lisiecki
Trudno określić globalny rynek tabletów jako dynamiczny – dość powiedzieć, że w pierwszym kwartale 2021 roku, według analityków IDC, sprzedano na świecie niespełna 40 milionów tych urządzeń, podczas gdy w Q4 2020 było to 52,2 mln. Liderem rynku jest Apple, ale co jakiś czas na rynku pojawiają się także ciekawe tablety z Androidem. Albo z HarmonyOS. I właśnie urządzenie z tym ostatnim systemem – MatePada 11, miałem okazję testować.

Niedawno Huawei pokazało nowe urządzenia – swoją premierę miał między innymi MatePad 11. Tablet wchodzi na rynek z akcesoriami; magnetyczną klawiaturą i rysikiem, a dodatkową funkcjonalność takiego zestawu zwiększyć też może bezprzewodowa mysz. Za akcesoria zapłacić trzeba osobno, ale o cenach – później. Od początku uwagę zwracają dwie rzeczy – ekran odświeżany z częstotliwością 120 Hz i system Harmony, jednak niespodzianek jest więcej.

Obudowa i wyświetlacz

MatePad 11 ma obudowę z tworzywa sztucznego, trzeba jednak przyznać, że jest dobrej jakości. Z tyłu znajduje się 13-megapikselowy aparat główny i diodą LED oraz jednym z czterech mikrofonów tabletu (a także informacja, że za dźwięk w urządzeniu odpowiada Harman Kardon). Na górnej ramce zlokalizowane są pozostałe trzy mikrofony, jest też pojedynczy klawisz głośności. Z lewej strony (trzymają tablet poziomo) są dwa czterech głośników i klawisz zasilania, zaś z prawej – dwa kolejne głośniki oraz złącze USN typu C. Na dolnej ramce znajduje się tylko tacka na kartę microSD. Z przodu jest kamerka 8 MP i dioda powiadomień. Obudowa jest bardzo dobrze spasowana, solidna, a tył matowy, dzięki czemu nie „zbiera” tak odcisków palców.

Zobacz, jak wygląda MatePad 11:

86 procent frontu nowego tabletu Huawei zajmuje wyświetlacz. To LCD o niespełna 11-calowej przekątnej (10,95”), rozdzielczości 2560 x 1600 p (zagęszczenie pikseli na poziomie 275 procent), proporcjach 16:10 i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Choć to nie OLED, to jednak trudno narzekać – jakość panelu LCD jest bardzo dobra. Kontrast – 1500:1. Jasność 500 nitów. Tryb i temperaturę kolorów można dostosować w ustawieniach (naturalne kolory są wyłączone). Jest tryb ciemny, funkcja ochrony wzroku i tryb e-książki, który zmienia kolory w odcienie szarości. Częstotliwość odświeżania ekranu można ustawić jako dynamiczną (równowaga między czasem pracy i płynnością obrazu), wysoką (120 Hz), bądź niską (60 Hz), która wydłuża czas pracy akumulatora.

Procesor i system

Kiedy spojrzymy na specyfikację MatePada 11 zaskoczyć nas może chipset. To bowiem nie HiSilicon Kirin, a Qualcomm Snapdragon 865 z procesorem graficznym Adreno 650. Huawei, z powodu amerykańskich sankcji, zmaga się z brakiem procesorów – zapas własnych Kirinów wyczerpuje się. 64-bitowy Snapdragon 865 – choć zaprezentowany w 2019 roku – to jednak wciąż bardzo dobry układ, wyprodukowany w 7-nanometrowym procesie technologicznym – rzadko zdarzają się drobne „przycięcia” choć – być może – jest to związane z wciąż wczesną iteracją HarmonyOS. Generalnie jednak chipset spisuje się dobrze. Urządzenie wyposażono w 6 GB pamięci podręcznej i 128 GB pamięci flash, którą można rozbudować o kartę microSD. Należy też podkreślić, że cztery głośniki dostrojone przez Harman Kardon grają bardzo dobrze. Aparaty? Są. Przedni spełnia swoją rolę na przykład podczas spotkań wideo.

MatePad 11 działa w oparciu o HarmonyOS 2.0. System oparty jest na Androidzie 10, mówi się między innymi także o „zaszytym” jądrze Linuksa. Interfejs jest bardzo podobny do tego, co oferuje EMUI 11, z drobnymi jedynie zmianami (foldery mogą być teraz wyraźnie większe i pokazywać znacznie więcej aplikacji). Przeprojektowany panel sterowania wysuwamy z prawej strony, a powiadomienia z lewej. Dock został podzielony na dwie części – w większej możemy umieszczać wybrane aplikacje, natomiast w mniejszej pojawiają się trzy ikonki aplikacji, z których ostatnio korzystaliśmy. Aplikacje możemy otwierać w małych oknach (a także minimalizować je), lub na podzielonym ekranie. Ze znanych już rzeczy jest dodatkowa strona z Huawei Assistant: Today, która zsynchronizuje się z EMUI, o ile mamy Huawei ID, podobnie jak w EMUI z boku wysunąć możemy pasek z aplikacjami. Tablet obsługuje opcje współpracy na wielu ekranach sparowanych ze sobą urządzeń (np. przesyłanie za pomocą metody „przeciągnij i upuść” plików czy zdjęć z komputerem z Windowsem).

O ile w EMUI/Androidzie można było instalować niektóre aplikacje Google, to teraz nie jest to możliwe – pozostają jedynie ich wersje przeglądarkowe. Nie ma za to problemów z instalacją Facebooka, Twittera, Instagrama, popularnych komunikatorów czy aplikacji Microsoftu, których nie ma w AppGallery – ich wyszukanie ułatwi Petal Search.

Akumulator i akcesoria

Litowo-polimerowy akumulator MatePada 11 ma pojemność 7250 mAh, co w przypadku intensywnego użytkowania wystarczało na dzień czasem dwa. Wyświetlacz był jednak stale odświeżany z częstotliwością 120 Hz, a z tabletem połączone były cały czas akcesoria – klawiatura, rysik i mysz. Przy sporadycznym korzystaniu z tabletu energii może wystarczy na trzy dni. Mimo wsparcia dla szybkiego ładowania 22,5W MatePad 11 nie ładuje się błyskawicznie; naładowanie ogniwa od kilku procent do 100 zajmuje mniej więcej dwie godziny. Tablet może indukcyjnie podładować inne urządzenie (rysik), a moc ładowania zwrotnego to 5W.

MatePada 11 testowałem wraz z akcesoriami, które wyraźnie zwiększały użyteczność tabletu. Magnetyczna klawiatura jest bardzo dobra, klawisze mają dobry skok, są odpowiednio od siebie odseparowane – korzysta się z niej bardzo wygodnie. Użyteczny jest rysik M-Pencil – to jego druga generacja. Jest prosty, rzeczywiście wygląda jak ołówek i obsługuje proste gesty (dwukrotne dotknięcie przełącza na przykład między piórem/ołówkiem a gumką). Obsługa różnych poziomów nacisku sprawia, że pisanie jest bardzo naturalne. Rysik posiada własny akumulator – ładuje się indukcyjnie, gdy magnetycznie podepniemy go do górnej krawędzi tabletu. Ceny akcesoriów? Klawiatura kosztuje 499 zł, natomiast M-Pencil – 399 zł. Podczas testów korzystałem też z bezprzewodowej myszki Huawei, ale akurat to urządzenie jest już dostępne na rynku od dłuższego czasu.

Podsumowanie

MatePad 11 to dobry, wszechstronny i wydajny tablet, który nadaje się nie tylko do przeglądania multimediów, ale także – wraz z akcesoriami – do mobilnej pracy. Zarówno M-Pencil, jak i klawiatura okazały się bardzo przydatne, warto więc rozważyć ich ewentualny zakup, jeśli zdecydujemy się na MatePada 11. Sam tablet ma dobry, jasny, 120-hercowy ekran, bardzo dobre głośniki, a wydajność stoi na odpowiednim poziomie. System także wydaje się ciekawy, nie tylko wizualnie. W przypadku tabletu mniej problematyczny jest dostęp do usług Google tylko poprzez przeglądarkę – na większym ekranie jest to prostsze niż w smartfonie. Jedynym poważnym minusem wydaje się być brak zabezpieczeń biometrycznych. Cena MatePada 11 to 1999 zł.

Huawei MatePad 11 specyfikacja:

  • Wyświetlacz: IPS LCD o przekątnej 10,95 cala, rozdzielczości WQXGA (2560 x 1600 p), 16,7 mln kolorów; przestrzeń barw DCI-P3, częstotliwość odświeżania 120 Hz
  • Procesor: Qualcomm Snapdragon 865 (1 x Cortex-A77 2,84 GHz, 3 x Cortex-A77 2,4 GHz, 4 x Cortex-A55 1,8 GHz), GPU: Adreno 650 587 MHz
  • Pamięć: 6 GB RAM, 128 GB ROM (plus slot na kartę microSD do 1 TB)
  • Aparat: główny 13 MP (f/1.8), przedni 8 MP (f/2.0)
  • Łączność: Wi-Fi 6 802.11a/b/g/n/ac/ax, 2 x 2 MIMO, dwuzakresowe (2,4 GHz + 5 GHz), Bluetooth 5.1, BLE, SBC, AAC oraz LDAC HD, GPS, GLONASS, BeiDou, GALILEO, QZSS, USB 3.0 typu C
  • Czujniki: grawitacyjny, oświetlenia, Halla, żyroskop, kompas
  • Inne: 4 mikrofony, 4 głośniki (audio: Hauwei Histen 7.0, dźwię stereo dostrojony przez Harman Kardon)
  • Akumulator: 7250 mAh (szybkie ładowanie 22,5W, 10V/2,25A, ładowanie zwrotne 5W)
  • Wymiary: 253,8 x 165,3 x 7,25 mm
  • Waga: ok. 485 gramów
  • System: HarmonyOS 2.0.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera