Matura 2012: Nie dojechałeś na egzamin? To nie koniec świata

Jak los czeka maturzystów, którzy mieli miej szczęścia niż ci z Łaz zapytaliśmy Romana Dziedzica, dyrektora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie.

WE WTOREK NIE JEŹDZIŁY POCIĄGI Z GLIWIC DO CZĘSTOCHOWY. CZYTAJ WIĘCEJ

Wczoraj było naprawdę blisko, by maturzyści nie dojechali na czas na egzamin. Tym razem udało się. A co, kiedy im się nie uda?
Jeśli z przyczyn zdrowotnych lub losowych absolwent nie przystąpi do egzaminu w pierwszej turze majowej, za zgodą dyrektora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, może podejść do egzaminu w dodatkowym terminie - w czerwcu. W tym roku będzie on przeprowadzany od 5 do 21 czerwca. W naszym regionie, maturzyści tradycyjnie już, przyjeżdżają pisać go do siedziby CKE. Wyniki poznają i świadectwa otrzymają dokładnie w tym samym terminie, co ich koledzy, którzy zdawali egzamin w maju.

MATURA 2012 Z MATEMATYKI - ZOBACZ ARKUSZE I ODPOWIEDZI

Co musi zrobić pechowy maturzysta, by z takiej możliwość skorzystać?
Najpóźniej w dniu egzaminu, w szkole musi złożyć wniosek, który może pobrać ze strony internetowej OKE czy CKE. Musi wyjaśnić w nim z jakiego powodu nie udało mu się dotrzeć na egzamin oraz dołączyć dokumenty, które potwierdzają ten fakt. Na przykład zaświadczenie ze szpitala. W taki przypadku najczęściej wniosek donoszą sami rodzice. Wczoraj trzymałem w rękach wniosek dorosłej maturzystki, która prosi o przesunięcie terminu egzaminu, bowiem zbiegł się on z obowiązkowymi badaniami lekarskimi w pracy. Choć zdarzają się przypadki - ale są bardzo rzadkie - że uczeń dostarcza zaświadczenie od lekarza, który zwalnia go wyłącznie z jednego dnia.

Ile wniosków o przesunięcie terminu egzaminu wpłynęło do pana do wczoraj?
Do popołudnia 40. Dotyczyły wyłącznie stanu zdrowia maturzystów. Wszystkie zaopiniowałem pozytywnie.

Jakie przyczyny przewijają się w nich najczęściej?
Przeróżne, ale wszystkie można w jakiś sposób potwierdzić. Zdarzało się, że maturzyści nie dojechali na czas, bo utknęli w korku. Pociąg lub autobus nie przyjechał na czas. Nie udało im się zapewnić alternatywnej komunikacji. Kilka lat temu w wypadku drogowym uczestniczyli sami uczniowie, którzy jechali na egzamin. Maturzystki zamiast na salę egzaminacyjną muszą zostać odwiezione na salę porodową. Jest też tak, że w dzień matury odejdzie bliska osoba z rodziny.

Czy jest to sposób, by odłożyć w czasie egzamin?
Uważam, że nie są to nadużycia. Dla absolwenta, który może podejść do egzaminu wraz z kolegami i wspólnie przejść przez ten dzień, przesunięcie egzaminu o miesiąc nic nie da. BR, KD

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]