Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2020. "Mój rocznik jest pechowy. Rok temu strajk nauczycieli przerwał zajęcia, w tym roku – pandemia" - przyznaje maturzysta Daniel

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Daniel Zimoch, tegoroczny maturzysta IV LO w Chorzowie, czuje się dobrze przygotowany. - Jestem typem samotnika, uczenie się samemu w domu nie stanowiło dla mnie większego problemu. Choć oczywiście brakowało trochę tej bezpośredniej pieczy nauczycieli - mówi.
Daniel Zimoch, tegoroczny maturzysta IV LO w Chorzowie, czuje się dobrze przygotowany. - Jestem typem samotnika, uczenie się samemu w domu nie stanowiło dla mnie większego problemu. Choć oczywiście brakowało trochę tej bezpośredniej pieczy nauczycieli - mówi. arc. mat. prywatne
Matura 2020. Ostatni dzień przed egzaminem dojrzałości to czas na ostatnie powtórki albo chwilę oddechu. Daniel Zimoch, tegoroczny maturzysta IV LO w Chorzowie, wybrał to drugie. Wcześniej, aby w spokoju przygotować się i powtórzyć materiał do egzaminu, przeniósł się do babci. – Mój rocznik jest dość pechowy. Bo złapały nas wszelkie możliwe niezależne od nas przerwy w nauce. Rok temu – strajk nauczycieli, w tym roku – pandemia – opowiada Daniel.

Matura rozpocznie się w poniedziałek, 8 czerwca. Tego dnia abiturienci zmierzą się z zadaniami z języka polskiego na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Na czym koncentrują się podczas ostatnich dni przygotowań?

Daniel Zimoch, jak sam podkreśla, rozwiązał już chyba wszystkie możliwe zbiory zadań, arkusze z lat ubiegłych, korzystał z powtórek online, które nauczyciele publikowali w ostatnim czasie w Internecie. Tegoroczni maturzyści nie mieli bowiem ładnego zadania, od połowy marca do egzaminów musieli przygotowywać się w domach. Lekcje w szkołach zostały zawieszone i nauczyciele prowadzili zajęcia online, a od końca kwietnia – dla maturzystów odbywały się już tylko konsultacje. Za to na same przygotowanie się, z powodu pandemii, dostali miesiąc ekstra.

Matura 2020. "Wszystko jest kwestią odpowiedniej motywacji"

Daniel poza egzaminami podstawowymi, będzie zdawał na maturze jeszcze trzy przedmioty dodatkowe – jęz. polski i matematykę na poziomie rozszerzonym oraz historię. – Wybór przedmiotów częściowo był podyktowany tym, co będzie brane pod uwagę podczas rekrutacji na studia. Z kolei miłość do matematyki zaszczepił we mnie jeszcze nauczyciel z gimnazjum – mówi maturzysta. Jak podkreśla czasu na przygotowanie, było sporo.

– Wszystko jest kwestią odpowiedniej motywacji. Maturzystom z reguły zależy na dobrych wynikach, żeby dostać się na wybrane studia. Ja jestem typem samotnika, uczenie się samemu w domu nie stanowiło dla mnie większego problemu. Choć oczywiście brakowało trochę tej bezpośredniej pieczy nauczycieli. Myślę, że mimo wszystko o nowym terminie egzaminu zostaliśmy poinformowani odpowiednio wcześnie – ocenia. – Rodzice bardzo stresowali się tym, czy w ogóle matury się odbędą. Myślę, że maturzyści cały czas mieli z tyłu głowy to, że egzaminy jednak będą, co najwyżej zostaną przesunięte. Ja starałem się skupić na samych przygotowaniach – zaznacza.

Kiedy rozmawialiśmy dwa dni temu, Daniel jeszcze rozwiązywał zbiory zadań. Aby nic go nie rozpraszało przeniósł się nawet do babci. W niedzielę zrobił sobie już przerwę od nauki. – Trzeba naładować akumulatory – mówi.

Daniel stara się nie myśleć o pandemii. Jak podkreśla, dyrekcja i nauczyciele szkoły poinstruowali dokładnie, jak młodzież ma wchodzić i zachować się podczas egzaminu. Zapewnili, że wszystko odbędzie się w jak najwyższym reżimie sanitarnym.

– Mój rocznik jest dość pechowy, bo złapały nas wszelkie możliwe niezależne od nas przerwy w nauce. Rok temu, kiedy byliśmy w drugiej klasie, był strajk nauczycieli, w tym roku – pandemia, która ograniczyła nauczanie. Trzeba było przestawić się na pracę w domach – przyznaje maturzysta z Chorzowa.

Mimo to chłopak czuje się dobrze przygotowany. A my trzymamy kciuki za wszystkich tegorocznych maturzystów.

Musisz to wiedzieć

Matura 2020 już w poniedziałek. Egzaminy ustne tylko dla wybrany

W poniedziałek 8 czerwca, przypomnijmy, młodzież rozpocznie przesunięty z powodu pandemii maraton maturalny. Egzaminy potrwają do 29 czerwca. Tegoroczni absolwenci liceów i techników obowiązkowo muszą podejść do czterech egzaminów. Pisemnych na poziomie podstawowym z języka polskiego, języka obcego i matematyki, a także wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Ten ostatni egzamin nie ma jednak progu zdawalności, można nie dostać z niego nawet jednego punktu, a i tak uzyskać świadectwo dojrzałości. Przedmiotów dodatkowych na egzaminie mogą wybrać jednak więcej niż jeden.

Część ustna odbędzie się między 15 a 29 czerwca (oprócz 21 i 28 czerwca), przy czym zostanie przeprowadzana tylko dla zdających, którzy muszą przedstawić wynik uzyskany z egzaminu w części ustnej w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną.

Do szkół młodzi przyjdą w maseczkach lub przyłbicach, najczęściej dużo wcześniej niż normalnie. Za to zacząć pisać mogą, wyjątkowo, z niewielkim opóźnieniem. Każdy, obowiązkowo, musi być zdrowy.

Zobacz i zapamiętaj

To jest zabawne

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera