Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maturę z matematyki 2017 napisał drugi raz. Oddał hołd nauczycielowi

Andrzej Drobik
Radny Sejmiku Śląskiego 
Jan Kawulok po raz kolejny podszedł do matury z matematyki. W ten sposób oddał hołd swojemu nauczycielowi. Jak mu poszła matura z matematyki? Ma nadzieję, że dobrze.

W tym roku mija równe 40 lat od mojej rzeczywistej matury. Pisałem ją w 1977 roku – wspomina Jan Kawulok, radny Sejmiku Województwa Śląskiego, który zdecydował się na ponowne zdanie egzaminu dojrzałości.

Dlaczego? Jak sam mówi, chciał w ten sposób oddać cześć swojemu nauczycielowi z technikum, który do teraz jest dla niego wielkim autorytetem.

– W cieszyńskim technikum miałem wspaniałego profesora matematyki, profesora Mariana Dobrzańskiego. To dla niego postanowiłem jeszcze raz poczuć stres zdawania matury – opowiada DZ Kawulok.

ZOBACZ KONIECZNIE
MATURA Z MATEMATYKI PODSTAWOWA ODPOWIEDZI ARKUSZE CKE
MATURA Z MATEMATYKI ROZSZERZONA ODPOWIEDZI CKE ARKUSZE

Jan Kawulok uczył się w latach 70. XX wieku w Technikum Mechaniczno-Elektrycznym w Cieszynie. Dzisiaj szkoła działa już w innym miejscu – znalazła się w ramach struktury Zespołu Szkół Technicznych przy ulicy Frysztackiej w Cieszynie i to właśnie tam radny sejmiku po raz kolejny zdawał maturę. W piątek podszedł do matury podstawowej, a we wtorek, razem z tegorocznymi maturzystami, zmierzył się z poziomem rozszerzonym.

– Na wyniki będę musiał jeszcze trochę poczekać. Jeśli zdam, to będzie zasługa profesora Dobrzańskiego, jeśli się nie uda, wina będzie tylko po mojej stronie – mówi Kawulok, zapewniając jednocześnie, że Marian Dobrzański był jednym z najlepszych nauczycieli, jakich spotkał na swojej drodze.
– On nie uczył tylko matematyki, ale zasad, którymi trzeba kierować się w życiu. To on nauczył mnie punktualności i dotrzymywania danego słowa – mówi tegoroczny maturzysta z matematyki.

Marian Dobrzański był bardzo wymagającym i srogim nauczycielem. Wszyscy wspominają go jako człowieka, który kierował się w życiu zasadami i wpajał je swoim uczniom.

– To była niezwykle ważna postać, nie tylko dla mnie. Był postrachem, bo dużo wymagał, ale był też niezwykle solidny, uczciwy i wyznawał wyjątkowo czyste zasady. Dzisiaj mówi się, że nie ma już autorytetów. Odpowiadam, że ja miałem szansę takie osoby poznać i był to m.in. profesor Dobrzański. Stąd właśnie ten gest z mojej strony – zaznacza Jan Kawulok.

Jak tłumaczy, nawiązał nawet kontakt z córką swojego nauczyciela. Okazało się, że w tym roku profesor obchodziłby 90. urodziny.
Jan Kawulok jest radnym Sejmiku Śląskiego III i IV kadencji. Pełni funkcję zastępcy przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia. Zawodowo związany jest z cieszyńskim pogotowiem, od lat pełni funkcję jego dyrektora.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!