Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maturzyści sprawdzają egzaminatorów. Walczą o punkty WYNIKI MATURA 2015

Katarzyna Domagała-Szymonek
Maturzyści nie odpuszczają egzaminatorom. Wielu z nich domaga się wglądu w swoje prace i weryfikacji oceny.
Maturzyści nie odpuszczają egzaminatorom. Wielu z nich domaga się wglądu w swoje prace i weryfikacji oceny. Dawid Łukasik
Maturzyści walczą o większą liczbę punktów na maturze. Mają podejrzenia, że ich prace zostały źle sprawdzone. Do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie wpłynęło już 950 wniosków od maturzystów. Chcą sprawdzić, czy nauczyciele nie pomylili się w ocenie ich prac. To o 200 więcej niż 2 lata temu i o 70 więcej niż rok temu. Wyniki matur 2015 można poprawić.

Maturzyści walczą o większą liczbę punktów na maturze.

- Skoro maturzyści mają taką możliwość, to mogą z niej korzystać, tym bardziej, że złożenie wniosku i wizyta w komisji egzaminacyjnej uwiarygodnia przeprowadzenie egzaminu dojrzałości - uważa Roman Dziedzic, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie.

Najwięcej wątpliwości związanych z wynikiem egzaminu mieli maturzyści zdający biologię, chemię i matematykę. Dwa pierwsze przedmioty zazwyczaj sprawdzają zdający, którzy... bardzo dobrze poradzili sobie na egzaminie. Po co zgłaszają się do OKE? Żeby dzięki wyłapaniu ewentualnych pomyłek egzaminatorów zyskać dodatkowe punkty. One mogą zwiększyć ich szanse w rekrutacji na wymarzone studia, np. oblegane kierunki medyczne.

Prace z matematyki w dużej mierze weryfikują osoby, które nie zdały matury. Jeśli podczas przeglądania prac nie znikną zastrzeżenia, maturzyści mogą sięgnąć po drugi wniosek - o weryfikację wyniku matury.

ZOBACZ, CO MÓWILI MATURZYŚCI PO EGZAMINIE

W tym roku takich wniosków również jest dużo więcej. Już wpłynęło ich 270. Wyniki zweryfikowano w 102 przypadkach. Rok wcześniej na 110 wniosków wyniki zmieniono w 41 przypadkach, a dwa lata temu na 61 wniosków, zmian dokonano w 22 przypadkach.

Maturzyści, którzy uważają, że powinni uzyskać więcej punktów na egzaminie, na złożenie wniosku o wgląd do prac mają czas do grudnia.

Według danych Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie, do tej pory 950 osób złożyło wniosek o wgląd do swojej pracy maturalnej. To dużo więcej niż w poprzednich latach. Co ciekawe, bardzo często zgłaszali się maturzyści, którzy zdali egzamin i to bardzo dobrze. Mimo to walczą o każdy punkt, który potrzebny jest im, żeby dostać się na wymarzony kierunek studiów. Liczą, że dzięki ewentualnym pomyłkom egzaminatorów zyskają kluczowe punkty w rekrutacji.

Miliony punktów

Aby zrozumieć, z czym co roku mierzą się egzaminatorzy sprawdzający arkusze maturalne, trzeba poznać kilka liczb.
W maju do egzaminu przystąpiło w naszym województwie ok. 35 tysięcy uczniów. Tylko z egzaminów pisemnych do szkół przesłano 120 tysięcy arkuszy z zadaniami. W sumie egzaminatorzy mogli przydzielić 5.217.228 punktów na odpowiedzi udzielone przez zdających.

W tym roku wyjątkowo dużo z nich zdecydowało się podważyć wyniki pracy egzaminatorów. Przy jednoczesnym spadku liczby zdających, liczba wniosków wzrosła. Do OKE zgłosiło się 950 osób z wnioskiem o wgląd do prac - 1 550 arkuszy. Rok wcześniej na taki krok zdecydowało się 880 zdających (wgląd do 1 450 arkuszy). Zaś w 2013 roku tylko 750 zdających (wgląd do 1 269 arkuszy).

- Egzamin maturalny odbywał się na nowych zasadach (dla uczniów LO - przyp. red.), w mediach poświęcono mu dużo więcej uwagi, mówiono między innymi o zmianach w dostępie do prac maturalnych. Spowodowało to więcej dyskusji i zwiększone zainteresowanie zdających wglądem do pracy - komentuje Roman Dziedzic, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie.

CZY MATURA BYŁA TRUDNA?

Zdaniem Lidii Pałac, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Towarzystwa Ewangelickiego w Cieszynie, jednego z najlepszych w województwie, przyczyniła się też do tego nagłośniona przez media historia maturzystki z Zakopanego. Dziewczyna, walcząc o zabrane - jej zdaniem bezpodstawnie - trzy punkty, pozwała komisję egzaminacyjną. Bo nie dostała się na studia.

Pomyłki egzaminatorów

Wraz ze wzrostem liczby wniosków o dostęp do arkuszy, wzrosła też liczba zmian wyników egzaminu. W tym roku OKE dokonała już 102 weryfikacji wyników maturalnych - przy 270 złożonych wnioskach. Rok wcześniej było to 41 (na 110 wniosków), a w 2013 tylko 22 zmiany (na 61 złożonych wniosków).
O ponowne przeliczenie wyniku wnioskują nie tylko maturzyści, którzy nie zdali egzaminu. Równie liczną grupą są zdający, którym bardzo dobrze poszło na egzaminie, jednak w rekrutacji na wymarzone studia potrzebny jest im każdy punkt. - System rekrutacji na studia powoduje, że każdy punkt jest cenny, a skoro maturzyści mają prawo wglądu do arkuszy, to z niego korzystają - stwierdza dyrektor cieszyńskiego LOTE. - To może nie tylko rozwiać wątpliwości, co do wyniku matury, ale także zwiększyć liczbę zdobytych punktów, jeśli okazałoby się, że egzaminator popełnił błąd - dodaje.

OKE błędy w ocenie prac dzieli na techniczne i merytoryczne. Te pierwsze to np. nieprzeniesienie przez zdającego odpowiedzi na kartę odpowiedzi, błędne zaznaczenie wyniku na karcie odpowiedzi przez egzaminatora lub omyłkowe sumowanie punktów. Błędy merytoryczne egzaminatorów najczęściej wynikają z niejednoznacznych lub nietypowych odpowiedzi zdających, które dopiero po analizie i konsultacji z CKE uznawane są za możliwe.

- Zdający często używają nieprecyzyjnych i niepoprawnych językowo odpowiedzi, w tych sytuacjach egzaminator musi podjąć decyzję, czy taka odpowiedź mieści się w granicach poprawności - tłumaczy Roman Dziedzic.

Kto ma prawo do wglądu

Zasady udostępnienia arkuszy maturalnych do wglądu w tym roku zostały ujednolicone we wszystkich komisjach egzaminacyjnych w kraju. Prawo do przeglądania prac maturalnych ma wyłącznie osoba zdająca egzamin. Pisemny wniosek do OKE można złożyć do 6 miesięcy od daty ogłoszenia wyniku. Następnie dyrektor OKE ma pięć dni na ustalenie dnia oraz godziny wglądu. Czas oczekiwania nie może być dłuższy niż 14 dni. Zdający musi mieć przy sobie dokument potwierdzający tożsamość. Czas wglądu do jednej pracy nie może być dłuższy niż 30 minut. Jeśli zdający nie zmieści się w tym czasie, może poprosić o wydłużenie go. Arkuszy egzaminacyjnych nie wolno kserować czy fotografować - przeglądając prace nie wolno mieć przy sobie telefonu czy tabletu. Zdający może jedynie robić notatki. Jeśli pojawią się zastrzeżenia, co do liczby zdobytych punktów, osoba zdająca ma dwa dni na złożenie wniosku o weryfikację sumy punktów. Przepisy mówią, że weryfikacji punktów dokonuje się najszybciej, jak to możliwe i nie później niż 14 dni od daty wpłynięcia wniosku do komisji. Jeżeli wynik egzaminu zostanie podwyższony, stosowne zmiany nanosi się w dokumentacji egzaminu oraz systemach informatycznych.
KD

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!