Staw Maroko to sztuczny zbiornik o powierzchni 8,5 ha między katowickim Osiedlem Tysiąclecia, a dzielnicą Załęże. Powstał z wyrobiska poprzemysłowego zalanego wodą. Obok płynie odkryta część rzeki Rawa. Staw jest domem dla wielu gatunków zwierząt, zwłaszcza płazów i ptaków. W trzcinowisku mieszkają piżmaki amerykańskie, kokoszki wodne, łyski, kaczki krzyżówki, rokitniczki. Żyje to też wiele gatunków ryb, dlatego jest to miejsce często odwiedzane przez okolicznych wędkarzy.
- Ponieważ pracuję, to przychodzę tu raz w tygodniu. Można w zasadzie spotkać wszystkie ryby słodkowodne, oprócz potokowych, typowo górskich. Udało mi się tu już złowić szczupaka, sandacza, są też duże karpie. Udało mi się wyciągnąć takiego o wielkości ponad maksymalną miarę dla tej ryby. Dzisiaj złowiłem tylko takie małe płotki, czekam na szczupaka. Od pierwszego maja zakończył się na niego okres ochronny - mówi pan Andrzej z Chorzowa.

- Dzisiaj dobrze biorą, to bardzo fajny staw. Mieszkam tu niedaleko. Przychodzę wędkować, gdy tylko mam wolną chwilę, bo dużo pracuję. Przyjechałem do Polski trzy lata temu z Melitopola w Ukrainie, aby pomóc synowi w karierze sportowej, który trenuje w 06 Kleofas AZS AWF Katowice i reprezentuje Polskę - opowiada pan Aleksiej.

Nad stawem od 3 lat działa Harcerska Stanica Wodna "Maroko". To również siedziba 32. Harcerskiej Drużyny Wodnej, która funkcjonuje tu od 1982 roku, a także koła wędkarskiego PZW Kleofas. Swoje treningi odbywa tu UKS Kanu. Klub prowadzi zajęcia dla miłośników kajakpolo, czyli koszykówki na kajakach.

- Jesteśmy drużyną, która zrzesza dzieci od 6 roku życia, a najstarsi członkowie mają już około 40 lat, więc jest to wielopokoleniowa drużyna. Na co dzień mamy zbiórki w soboty w pionach wiekowych dla dzieci w klasach 1-3, 4-6, oraz harcerzy starszych z ostatnich klas szkoły podstawowej i wędrowników, czyli uczniów szkół średnich. Staramy się jak najwięcej czasu spędzać na wodzie i nad wodą. Poza stacjonarnymi zbiórkami wyjeżdżamy też na spływy, biwaki i wakacyjne obozy - wyjaśnia Agnieszka Idczak, drużynowa 32. Harcerskiej Drużyny Wodnej.
W przyszły weekend 32. Harcerska Drużyna Wodna obchodzić będzie jubileusz 40-lecia. Będzie to okazja, aby popływać łodziami na wodzie, animatorzy przygotowują gry i zabawy dla dzieci, a dorośli będą mogli spędzić czas w okolicznościowej kawiarence.
Staw Maroko przyciąga do siebie wiele osób o różnych zainteresowaniach, jednak przede wszystkim jest miejscem do wypoczynku i spacerów, z którego chętnie korzystają mieszkańcy Osiedla Tysiąclecia i Załęża.

- Mieszkam na Tysiącleciu. Każdego dnia tu przychodzę, robię 2, 3 rundki i idę do domu. To moja jedyna rozrywka, mam chorego męża, więc nigdzie nie wyjadę, daleko nie pójdę, a tu mam blisko mieszkam i jest super. Jak wysłałam kiedyś zdjęcia mojej kuzynce, to pytała mnie, czy pojechałam na Mazury - mówi z uśmiechem pani Maryla. - Codziennie staram się robić przynajmniej 10 tysięcy kroków. Kiedyś widziałam tam na drugim końcu bobra, jak coś kopał. Widziałam też zające. Podobno są tu też dziki, ale ja ich nie spotkałam - dodaje.
- Jestem mieszkańcem Załęża, mieszkam zaraz za Rawą. Przychodzę tu od 20 lat. Lubię tu sobie posiedzieć i rozwiązywać krzyżówki. Jest bardzo przyjemnie - mówi pan Andrzej.
- Nie jestem stąd, bo przyjechałam z Żor odwiedzić koleżankę i jestem tu pierwszy raz, ale jest przecudownie. Bardzo ładnie, cicho, spokojnie i nie ma ludzi - mówi pani Monika. - Fajne miejsce, żeby wyjść z psami. Miałyśmy plan na park chorzowski, ale przejeżdżając tędy stwierdziłyśmy, że tu będzie lepiej - dodaje pani Iwona.

Kamil Semeniuk - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?