Memoriał Leszka Błażyńskiego w Bytomiu ZDJĘCIA Ostre starcia i oświadczyny w teatrze

XIV Memoriał Leszka Błażyńskiego

Tegoroczna edycja Memoriału Leszka Błażyńskiego nosiła nazwę „Bitwy Talentów”.

- Zaprosiliśmy do Bytomia zdolną młodzież między innymi z Ukrainy, Anglii, czy Norwegii – mówił Leszek Błażyński junior, który jest synem znakomitego pięściarza, dwukrotnego medalisty olimpijskiego i mistrza Europy. - Nasi pięściarze mieli bardzo trudnych rywali, ale dzięki temu pojedynki stały na wysokim poziomie i były pełne emocji – dodaje.

Trzy puchary w Memoriale Leszka Błażyńskiego

W kategorii 52 kg dwukrotny mistrz Polski juniorów oraz zwycięzca Pucharu Polski Gracjan Ciureja przegrał wyraźnie ze Stanem Mykolą. W 81 kg również MP juniorów Damian Zawieruszyński po wyrównanej walce nie sprostał Petro Bandusjakowi, brązowemu medaliście mistrzostw Ukrainy. Sędziowie punktowali 2:1 dla Ukraińca.

Z polskich młodych mistrzów nie zawiódł Oliwier Zamojski z Concordii Knurów, który pokonał przed czasem Rahyana Byatti. W drugiej rundzie Anglik po mocnych ciosach w żołądek padł na deski. Knurowianin otrzymał Puchar Solidarności dla najlepszego boksera województwa śląskiego ufundowany przez Jarosława Grzesika. Najlepszym zawodnikiem Memoriału Leszka Błażyńskiego został Austriak Arti Istreti, a najlepszym technikiem turnieju Anglik Saqib Mehmood.

Oświadczyny podczas Memoriału Leszka Błażyńskiego

Odbyła się również walka towarzyska w której kończący karierę Samir Szwan zmierzył się z Damianem Stanisławskim, od niedawna zawodowcem (cztery pojedynki – cztery wygrane). Starcie zakończyło się remisem, a tuż po werdykcie Szwan zaprosił na ring narzeczoną Darię i oświadczył się. Publika odśpiewała im spontaniczne „Sto lat”.

- Przez dwa dni działo się mnóstwo rzeczy. Leszek Błażyński, patron naszej imprezy na pewno byłby zadowolony, bo było sporo dobrych walk, zagranicznych gości, wielu kibiców, a wnuczka medalisty olimpijskiego Ania zatańczyła na ringu – mówi Damian Jonak, pięściarz zawodowy i główny organizator Memoriału.

- Pamiętam jak czternaście lat temu malowałem ring, kiedy przygotowywaliśmy się do pierwszej edycji. Od tamtej pory wiele się zmieniło, rośnie ranga turnieju, sporo zagranicznych ekip chce przyjeżdżać do Bytomia – mówił Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia, były pięściarz, który w 2006 roku był głównym inicjatorem zorganizowania turnieju poświęconemu Błażyńskiemu.

Zobaczcie zdjęcia z Memoriału Leszka Błażyńskiego

Podczas memoriału zaprezentowała się także grupa rekonstrukcji historycznej Powstań Śląskich z Zabrza oraz tancerki z Dance Academy z Knurowa.

Wyniki ciekawszych walk finałowych Memoriału Leszka Błażyńskiego

Kadet 52 kg: Kamil Kopyto (Czarni Góral Żywiec) – Roman Kovalenko (Sokół Gliwice) 2:1
Kadet 60 kg: Arti Istreti (BC Wiener Linien, Austria) – Saqib Mehmood (Strike 06 Luton, Anglia) 2:1
Kadet 66 kg: Michał Yakimienko (BKS Sokół Gliwice) – Maksymilian Skoracki (MOSM Bytom) poddanie w 2. rundzie
Kadet 75 kg: Markus Ovald (Norwegia) – Patryk Patrzałek (DKB Dąbrowa Górnicza) 2:1
Junior 52 kg: Stan Mykola (Lwów, Ukraina) – Gracjan Ciureja (Tiger Tarnów) 3:0
Junior 64 kg: Oliwier Zamojski (Concordia Knurów) – Rahyan Byatti (High Wycombe, Anglia) RSC 2
Junior 81 kg: Petro Bandusjak (Ukraina, Lwów) - Damian Zawieruszyński (Astoria Bydgoszcz) 2:1
Senior 81 kg: Chidera Ogbuabu (Strike 06 Luton, Anglia) – Janusz Chrzanowski (Carbo Gliwice) 2:1