Pomysł budowy spalarni odpadów po raz kolejny pojawia się w przestrzeni publicznej mieszkańców Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Przed kilkoma dniami w Urzędzie Miasta Rudy Śląskiej został wyłożony raport oddziaływania na środowisko takiej właśnie spalarni. Teraz projekt uchwały, która miałaby taką inwestycję powołać do życia, będzie przedmiotem głosowania władz GZM 13 listopada.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały: „na terenie GZM, jak i całej Polski jest nadprodukcja frakcji nadsitowej o dużej wartości opałowej (tzw. RDF). Ze względu na wymogi prawne frakcji tej nie można poddać recyklingowi ani skierować na składowisko. Skróceniu uległ także czas magazynowania odpadów z 3 lat do 1 roku”.
Z danych przytoczonych przez władze Metropolii w projekcie uchwały wynika, że w poprzednim roku zebrano 446,1 kg odpadów komunalnych na jednego mieszkańca GZM, czyli o ponad 20 proc. więcej, niż zakładano w Wojewódzkim Planie Gospodarowania Odpadami.
Jednym z argumentów przeciwników budowy spalarni odpadów, która miała powstać w Rudzie Śląskiej był fakt, że tylko 10 proc. wszystkich przywożonych do Ekologicznego Centrum Odzysku Energii miał pochodzić z Rudy.
Zobaczcie koniecznie
Przed laty mieszkańcy Rudy Śląskiej powstrzymali budowę Ekologicznego Centrum Odzysku Energii, tłumacząc m.in. że miało się ono znajdować zbyt blisko osiedli mieszkaniowych, co spowodowałoby wzrost natężenia ruchu oraz zanieczyszczenie środowiska.
Spalarnia odpadów miałaby jednak rozwiązać wiele problemów, z którymi obecnie boryka się Metropolia. Jednym z nich jest koszt odbioru RDF, które z kolei przekładają się na późniejszy wzrost opłat za odbiór odpadów od mieszkańców.
Sprawdźcie, gdzie mieszkańcy odczują lub już odczuli skutki podwyżek:
Zdaniem władz GZM, czynniki wymienione w projekcie uchwały wpływają na wzrost kosztów odbioru frakcji, które wahają się w przedziale od 500 zł do 800 zł za tonę. Koszty te z kolei przekładają się na zwiększenie opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od mieszkańców.
- Z danych Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu wynika, że dziś tymczasowo magazynowanych jest 20 mln ton RDF w Polsce – czytamy w projekcie ustawy. - Z przeprowadzonej przez GZM analizy wynika, że w najbliższych latach powstanie deficyt pojemności składowisk na terenie GZM. Pociągnie to za sobą brak możliwości składowania wytwarzanych odpadów.
Zdaniem władz Metropolii budowa spalarni odpadów może pozwolić na unieszkodliwienie RDF, zapewnić nowoczesne źródło ciepła i energii elektrycznej oraz pozwoli ograniczyć wytwarzanie odpadów, które trzeba składować.
Nie przegapcie
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?