Metropolia się rozwija. Centrum Edukacji Przeciwpożarowej w Chorzowie

Dzięki temu najmłodsi poznają konsekwencje nieodpowiedzialnych zachowań. Mogą przekonać się jak niebezpieczny jest tlenek węgla, że przyczyną pożaru może być np. pozostawione żelazko. – Uświadamiamy dzieciom, jakie zagrożenia czyhają na nie w codziennym życiu: w szkole, w domu, na ulicy, w czasie wakacji. Pokazujemy, jak im przeciwdziałać i jakie są ich skutki. Dla nich najbardziej spektakularne są właśnie te skutki, najczęściej je zapamiętują. Uważam, że jest to dobry proces edukacyjny. Nie straszymy, ale uświadamiamy – mówi Janusz Gancarczyk, komendant miejski PSP w Chorzowie.

Jedną z atrakcji CEP jest tzw. mała strażnica. W tym miejscu najmłodsi mogą zapoznać się z pracą strażaka. Można przymierzyć stroje, zjechać po rurze, wsiąść do strażackiego wozu i pojechać nim na akcję czy ugasić multimedialny pożar. – Chcemy zostać strażakami. To fajna praca tak gasić pożary – mówią chłopcy z Zespołu Szkół Integracyjnych w Chorzowie. – Miejsce jest fantastyczne. Można tu niejako dotknąć pożaru. To robi wrażenie i na pewno nauczy bezpiecznych zachowań znacznie lepiej niż wiadomości zaczerpnięte z książek – mówi Bogusława Szmidt, nauczyciel w ZSI. Centrum wywarło wrażenia także na Jarosławie Wieczorku, wojewodzie śląskim, który nie ukrywał, że ten pierwszy, tak duży obiekt w Polsce powinien być inspiracją dla innych. – To znakomicie przygotowany projekt. Podobne centra powinny powstać w całym kraju. Zdecydowanie lepiej działać prewencyjnie niż później walczyć ze skutkami. Inwestycję zrealizowano pod auspicjami wojewody śląskiego (wpisuje się ona w program „Nie – dla czadu”) oraz prezydenta Chorzowa, który od wielu lat stawia na edukację najmłodszych w zakresie bezpiecznych zachowań. Centrum uroczyście otwarto 15 września. Koszt całego projektu wyniósł około 480 tys. zł, z czego Urząd Miasta w Chorzowie przekazał 186 tys. zł, wojewoda śląski 99 tys. zł, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach 45 tys. zł, a CEZ Chorzów 86 tys. zł.

Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa
Nie jest tajemnicą, że większość zdarzeń pożarniczych wynika z braku wiedzy i nieostrożności. W naszym Centrum dzieci nie tylko dowiedzą się jak unikać potencjalnych zagrożeń, ale zobaczą także do czego doprowadzić może lekceważenie zasad bezpieczeństwa.

Inteligentny System Zarządzania Ruchem powstanie w Tychach
Zarząd Województwa rozstrzygnął konkurs w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Tychy otrzymają 60 milionów złotych dofinansowania na inteligentny system zarządzania i sterowania ruchem ( ITS). Projektem zostanie objętych w mieście blisko 40 skrzyżowań - większość z nich ma być całkowicie przebudowana. Na ulicach pojawią się m.in. stacje pomiarowe warunków atmosferycznych, stacje pomiaru zanieczyszczeń i poziomu hałasu, a także dynamiczne tablice parkingowe, które będą wskazywały poziom napełnienia parkingów.

To nie wszystko. Wprowadzone zostaną także znaki o zmiennej treści informujące uczestników ruchu o występujących niebezpieczeństwach i utrudnieniach na drogach. Znacznie usprawni się też proces ważenia pojazdów, bo pomiar będzie możliwy w ruchu.

- Inteligentny system sterowania ruchem usprawni komunikację miejską i zwiększy bezpieczeństwo na drogach. Ruch autobusów i trolejbusów będzie na bieżąco śledzony na e-mapach, tak by w razie opóźnienia system będzie mógł zareagować bardzo szybko i wprowadzić priorytet przejazdu dla tych pojazdów na wybranych skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną – mówi Arkadiusz Pastuszka z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.

Sercem całego systemu będzie Centrum Sterowania Ruchem, gdzie gromadzone będą bieżące informacje o sytuacji ruchowej w mieście oraz podejmowane decyzje o pracy poszczególnych podsystemów i urządzeń. Władze miasta szacują, że wdrażanie systemu sterowania i monitorowania ruchem drogowym w Tychach potrwa kilka lat.

- System ITS jest jednym z największych projektów, jakie w najbliższych latach zostaną zrealizowane w Tychach. Prace nad nim rozpoczęliśmy wiele miesięcy temu, angażując w to nie tylko inżynierów ruchu czy drogowców, ale także mieszkańców, którzy na co dzień będą korzystali z efektów tego przedsięwzięcia. Zanim zapadła decyzja o jego ostatecznym kształcie, w konsultacjach mogli oni wyrazić swoją opinię . Teraz rozpoczynamy przygotowania do ogłoszenia przetargu na realizacje tego projektu, tak by w 2020 roku inteligentny system zarządzania i sterowania ruchem w Tychach był gotowy - mówi Andrzej Dziuba – prezydent Tychów.

Całkowita wartość projektu to 84 miliony złotych.