Miał ponad dwa promile alkoholu i wsiadł za kierownicę. Spowodował kolizję w Zabrzu. Tym razem udało się uniknąć tragedii

Zdarzenie miało miejsce w środę ok. godz. 22.00. Kierujący citroenem na ulicy Zaolziańskiej uderzył w drugi samochód podczas cofania. Na miejsce zostali wezwani policjanci ruchu drogowego. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca kolizji miał 2,12 promila alkoholu w organizmie.

- 55-latek stracił już prawo jazdy, a teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości – informuje zabrzańska policja.

Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia. Na szczęście w kolizji nikt nie ucierpiał, skończyło się na niegroźnej stłuczce. Gdyby nietrzeźwy zabrzanin spowodował wypadek, wówczas kara mogłaby wynieść nawet 12 lat pozbawienia wolności.

- Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu – przypomina policja.

Ponadto, w sprawach wypadków drogowych, które zostały spowodowane przez nietrzeźwych kierowców, sąd orzeka nawiązkę w wysokości co najmniej 10 tys. zł.

- Wydłużono również okres, na jaki orzekany jest środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, z 10 do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten będzie orzekany określono na poziomie 3 lat – ostrzegają policjanci.

A problem nietrzeźwych kierowców na naszych drogach jest ogromny. Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, w ubiegłym roku na śląskich drogach zatrzymano ok. 12 tys. kierowców będących pod wpływem alkoholu. Rodzi się pytanie, ilu nie udało się zatrzymać...