Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto popełniło błąd przy planowaniu oczyszczalni ścieków w Kokotku? Kontrowersje wokół lokalizacji instalacji

PW
Mieszkańcy i działkowicze z lublinieckiego Kokotka zarzucają władzom miasta i urzędnikom, że z powodu błędu przy planowanowaniu lokalizacji oczyszczalni ścieków, projektowanie budowy kanalizacji sanitarnej wraz z tą instalacją, opóźniło się o ponad rok. Magistrat odpiera zarzuty.

W czerwcu poruszaliśmy temat budowy kanalizacji sanitarnej w dzielnicy Kokotek, której mieszkańcy i działkowicze domagają się od lat. Pod koniec 2018 roku gotowy ma być projekt budowy sanitarki i oczyszczalni ścieków, która musi powstać na miejscu, ponieważ nie jest możliwe doprowadzenie ścieków do istniejącej w Lublińcu instalacji. Kwestia lokalizacji oczyszczalni budzi wśród mieszkańców szczególnie dużo emocji. Zarzucają oni władzom miasta i urzędnikom, że popełnili błąd przy wyborze działki, na której instalacja ma powstać. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej poruszył tę kwestię również radny Jan Springwald, dopytując na jakim etapie jest projekt kanalizacji oraz czy to prawda, że wybrano teren prywatny nie pytając właściciela o zgodę.

- W 2006 roku miasto umieściło oczyszczalnię w planie zagospodarowania przestrzennego na prywatnej działce. Niestety nie pofatygowało się, żeby powiadomić o tym właściciela i zapytać go o zgodę. Właściciel dowiedział się o wszystkim dopiero ok. 10 lat później – od pracowników firmy projektującej inwestycję – powiedzieli nam mieszkańcy. - To opóźniło przygotowanie projektu o ponad rok, ponieważ właściciel się nie zgodził, trzeba było znaleźć inne miejsce i zmienić plan. Burmistrz i urzędnicy powinni się przyznać do błędu – twierdzą.

Ale nie przyznają się i zapewniają, że nie było żadnego błędu w działaniu. Burmistrz Edward Maniura twierdzi, że urząd tylko zasugerował firmie dwie lokalizacje (były ujęte w koncepcji), natomiast od poczynionych przez jej pracowników badań zależało która będzie najkorzystniejsza – jedna ze wspomnianych dwóch czy zupełnie inna. Wybrano tę na prywatnej działce, ponieważ budowa na niej miała być trochę tańsza od opcji na terenie miejskim. W magistracie przyznają, że konieczna była procedura zmiany planu zagospodarowania, która trwała ok. rok. Sekretarz Jan Grajcar zwraca jednak uwagę, że fakty wyglądają nieco inaczej niż mówią mieszkańcy.

- Plan z 2006 roku nie dopuszczał lokalizacji oczyszczalni na żadnej z dwóch wspomnianych działek, tylko na jeszcze innej. Dlatego tak czy inaczej zmiana planu była konieczna. Ale nie było tak, że zaplanowaliśmy oczyszczalnię na prywatnej działce i przez 10 lat nie poinformowaliśmy o tym właściciela – wyjaśnia sekretarz.

Plan został już zmieniony i wiadomo, że oczyszczalnia będzie zlokalizowana w Kokotku na działce należącej do miasta. Dokumentacja projektowa ma być gotowa pod koniec roku. Miasto wstępnie szacuje, że trzeba będzie wyłożyć na nią ok. 8 mln zł. Mieszkańcy oczekują, że środki na budowę władze zabezpieczą jesienią w przyszłoroczny budżecie. Burmistrz unika takich deklaracji, podkreślając, że termin przygotowania projektu budżetu na 2019 rok przypadka już po wyborach samorządowych, więc może go kończyć ktoś inny. Sprawa jest trudno, ponieważ z uwagi na stosunkowo niewielką liczbę mieszkańców, Kokotek nie spełnia wymogów i wskaźników, na podstawie których można starać się o unijne dofinansowanie. Zostają kredyty albo pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które jest jednak sprawa niepewną. Zdaniem Edwarda Maniury przy sprzyjającym obrocie wydarzeń, przetarg na realizację można ogłosić już na początku 2019 roku. Ze względu na wysoki koszt inwestycja ma być etapowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!