Prywatni właściciele kamienic na rybnickiej starówce, którzy na własny koszt zdecydują się wyremontować dachy i elewacje, nie będą musieli przez 10 lat płacić podatku od nieruchomości. Taką decyzję podjęli rybniccy urzędnicy. - Chcemy zachęcić właścicieli do zadbania o wygląd i estetykę swoich budynków, bo przez to cały Rynek będzie atrakcyjniejszy - mówi prezydent miasta, Adam Fudali.
Podatku od nieruchomości przez całą dekadę nie będą musieli płacić właściciele budynków wybudowanych przed 1945 rokiem, którzy w ciągu najbliższego roku poprawią wygląd swojego domu. - Pod uwagę będzie brany remont elewacji zewnętrznej i dachu. Liczę, że zaproponowane przez nas rozwiązanie przypadnie do gustu kamienicznikom, którzy zdecydują się sfinansować remont - podkreśla prezydent Fudali.
Dla właścicieli to może być dobry interes. Adam Drewniok, właściciel jednej czwartej kamienicy w centrum miasta, płaci na rok 1,5 tysiąca złotych podatku od nieruchomości. Jeśli zdecyduje się na remont, jakiego chce magistrat, w ciągu dziesięciu lat zaoszczędzi 15 tysięcy!
- Nasza kamienica została wybudowana pod koniec XIX wieku. Taki stary gmach to studnia bez dna. W ciągu ostatnich 22 lat już trzy razy malowałem elewację zewnętrzną, remontowałem też dach, wymieniałem okna, tynkowałem, zmieniałem całą instalację elektryczną. W tym roku planuję kolejny remont dachu i klatki schodowej - mówi. - Każda pomoc miasta jest mile widziana. Chętnie skorzystam z takiej ulgi - dodaje Drewniok.
Na ulgę podatkową nie mogą jednak liczyć wszyscy właściciele rybnickich kamienic. Urzędnicy wyznaczyli specjalną strefę wokół Rynku i ścisłego centrum miasta, gdzie ulgi będą obowiązywać.
- Chodzi przede wszystkim o budynki położone przy ulicach Powstańców, Sobieskiego, Kościelnej, Zamkowej, Korfan-tego i na placu Wolności - wylicza Fudali.
Ze wstępnych wyliczeń wynika, że z powodu ulgi podatkowej w tym roku do miejskiej kasy wpłynie o kilka milionów złotych mniej. Ile dokładnie, nie wiadomo, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć, ilu właścicieli kamienic zdecyduje się na skorzystanie z abolicji podatkowej.
- Łącznie z tytułu podatku od wszystkich rybnickich nieruchomości do budżetu wpłynie około 53 mln złotych. Choć dostaniemy kilka milionów mniej, gwarantuję, że miasto pod względem finansowym da sobie z tym radę - mówi Fudali.
Straty urzędnicy chcą wyrównać, sprzedając budynki, które są jeszcze w rękach miasta. Jedną z kamienic na placu Wolności miasto sprzedało ponad rok temu za prawie 2 miliony złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?